Adrianna ma wrażenie, że nikt jej nie lubi, choć nie ma ku temu żadnych powodów. Dlaczego nikt nie chce się z nią przyjaźnić?

,,Czuję się samotna!”

,,Potrzebuję obiektywnej opinii, dlatego zwracam się do Was. Mam 16 lat i tak właściwie nigdy nie miałam przyjaciółki. Nie chodziłam do przedszkola, a jak byłam w podstawówce to akurat przez pierwsze dni szkoły byłam chora. Jak już przyszłam do szkoły to każdy był pousadzany i porobiły się grupki. Ja siedziałam z klasowym wyrzutkiem – chłopakiem, który chyba się nie mył, bo tak śmierdział i nikt nie chciał z nim gadać. Ja też nie, ale musiałam z nim siedzieć. Przez to wszyscy się z nas śmiali, że zakochana para… Nie miałam możliwości zmienić szkoły, poza tym nawet jakbym miała, to mogłoby tam być podobnie. W sensie, że już się wszyscy znali i nie umiałabym tam się odnaleźć.

Gimnazjum było moją szansą na zmiany

Usiadłam w ławce z dziewczyną (w końcu!), jednak okazało się, że ona wcale nie chciała się ze mną przyjaźnić. Podsłuchałam kiedyś jej rozmowę z innymi dziewczynami z klasy, że usiadła ze mną tylko dlatego, że uznała mnie za kujona i liczyła na to, że dzięki temu będzie miała lepsze stopnie. Nie wiem czemu uznała mnie za kujona, może przez moje okulary. Zrobiło mi się mega przykro i już nawet nie chciałam z nią gadać. Jak się do mnie odzywała to odpowiadałam tylko jednym słowem i w końcu stwierdziłam, że się przesiadam. Kujonem nie jestem ale oceny miałam dobre i ona zawsze coś ode mnie próbowała spisać. Nieraz zdarzało się, że o coś mnie pytała i nauczyciele potem zwracali mi uwagę, że gadam. Ona oczywiście się obraziła, że nie chciałam z nią siedzieć, a najgorsze jest to, że często mieliśmy prace w grupach i i tak musiałam z nią siadać.

,,Czuję się samotna!"

To już końcówka, także mam spore nadzieje, że mój koszmar się skończy, ale co będzie dalej? Chcę iść do liceum i boję się, że znowu nikogo nie poznam. Tak naprawdę marzę o kimś bliskim, bo nie mam nawet rodzeństwa. Jedyne osoby, z którymi czasem rozmawiam to dzieci znajomych moich rodziców, ale tutaj też mam wrażenie, że rozmawiają ze mną z przymusu. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Staram się dbać o siebie, może nie jestem jakąś miss, ale odpychająca też raczej nie jestem. Jeżeli ktoś mnie o coś poprosi to zawsze pomogę i wiele osób z klasy to wykorzystywało (szczególnie jeśli trzeba było spisać zadanie domowe).

Jestem trochę nieśmiała, ale tak naprawdę nigdy nie zauważyłam, żeby ktokolwiek o mnie zawalczył i spróbował do mnie dotrzeć. W moim liceum mają być darmowe zajęcia dodatkowe, więc może tam kogoś poznam, ale czy macie może dla mnie jakieś porady? Co mogę zrobić, żeby ludzie chcieli ze mną gadać?”.
Adrianna

Źródło zdjęć: Pinterest / Pexels

9 KOMENTARZE

  1. Hej 🙂 spróbuj się przełamać i sama wyjść do ludzi! Też miałam ostatnio taki problem, ale wiem ze trzeba znaleźć odwagę i zagadać. Nie czekaj! Nikt nie będzie specjalnie próbował do ciebie dotrzeć.

  2. Ja myśle że nie powinnaś patrzeć na innych tylko na siebie.Jak ktoś nie chcę się z tobą kumplować to ich sprawa w końcu poznasz znajomych którzy cię zaakceptują.

  3. Dużo się uśmiechaj wtedy będzie widać że jesteś przyjazną osobą i ktoś na pewno zagada, możesz także spróbować zagadać do nieśmiałej dziewczyny w twojej klasie może być nawet w grupce byle byś zagadała jeśli jest nie śmiała to znajdziecie wspólny język :*

    • Dominika ma rację. Nawet jeżeli źle wyjdziesz na oczach innych to trudno ale może akurat osoba do której się odezwiesz będzie fajna i twoje życie się zmieni. Bez przyjaciół nic nie osiągniesz. Potrzeba takiej osoby naprzykład by coś wyznać a nie dusić w sobie lub osoby która Cię poprze. Wierze że Ci się uda?

  4. Mam ten sam przypadek w klasie zadaje sie z popularnymi dziewczynami ale one co chwile mnie obrazaja i robia mi zdj a to niby dla zabawy. Teraz stwierdzilam ze bede kolegowac z dziewczynami tymi nie popularnymi one sa zupelnie inne. A co do twojej sytuacji to moze warto zapisac sie na jakis basen czy cos tam napewno poznasz nowe osoby. Ale jesli ty sama ne sprobojesz to nikt ci nie pomoze moze w klasie masz jakas dziewczyne ktora z nikim nie gada i jest sama zagadaj do niej zapytaj sie o zadanie domowe czy poskarsz sie na jakiegos nauczyciela

  5. Moim zdaniem powinnaś sama się „dotrzeć” do kogoś. Siedzenie razem w ławce to nie tylko sposób, żeby kogoś poznać. Rozumiem, że jesteś nieśmiała, ale czasami warto do kogoś podejść. Nie chcę Cię urazić, ale może mają ciebie za jakąś nudziarę czy coś w tym stylu? Nie chodzi mi, że masz pailć papierosy itp. Ale czasem wiele osób jest poprostu nudnych. Znajdź jakieś zainteresowania, niestety, wiedza w dzisiejszych czasach nic nie daje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj