Uwielbiasz dzielić się swoim życiem i chętnie wrzucasz wszystko do sieci? Przekonamy Cię, że to zły pomysł!

Selfie, link z piosenką albo status z opisem Twojego obiadu lub samopoczucia. Nie ma dnia, by zabrakło Cię na FB, bo przecież lajki muszą się zgadzać. Brzmi znajomo? Nie Ty jedna jesteś uzależniona od mediów społecznościowych. Nawet jeśli nie widzisz w tym nic złego, przekonamy się, że zbytnie ,,obnażanie się” w sieci, nie jest dobrym pomysłem. Oto kilka powodów, dla których powinnaś być mniej aktywna na swoich profilach.

Dlaczego powinnaś ograniczyć swoją aktywność w sieci?

To wkurza. Być może opinia innych osób mało Cię interesuje i nie obchodzi Cię to, że Twoje posty są nudne lub wręcz denerwujące, ale warto czasem postawić się na miejscu innych osób. Mało kto chce wiedzieć co jadłaś na śniadanie i Ty chyba też nie jesteś ciekawa menu Twoich znajomych. Jeśli od jakiegoś czasu liczba lajków pod Twoimi aktywnościami drastycznie zmalała, to możesz być pewna, że połowa Twoich znajomych przestała Cię obserwować.

Dajesz pożywkę heterom. Masz jakiś wrogów? To właśnie ich najbardziej interesują Twoje posty na FB. Twoi przyjaciele doskonale wiedzą jak wyglądasz i co robisz, więc nie potrzebują dodatkowych informacji co robisz i jak się dziś uczesałaś. Za to osoby, które Cię nie lubią, chętnie prześledzą Twoją aktywność i to dokładnie. W końcu trzeba mieć jakieś tematy do plotek. Po prostu zastanów się dla kogo i po co zamieszczasz te wszystkie informacje. A potem podziel ich ilość przez dwa 🙂

To niebezpieczne. Mówimy tutaj o skrajnych przypadkach, ale zdarzały się sytuacje, że ktoś dokładnie relacjonował swoje życie, w związku z czym znajomi znali dość dokładnie wygląd jego domu wraz z rozmieszczeniem pokoi. Informacja o wyjeździe na wakacje sprawiła, że włamano się do domu podczas nieobecności właściciela. Oczywiście coś takiego raczej Ci nie grozi, choć ostrożności nigdy za wiele.

Możesz sobie zaszkodzić. Pewnie na razie o tym nie myślisz, ale kiedyś będziesz szukała pracy. Rekruterzy to nie mamuty i potrafią korzystać z Internetu. Jeśli z Twojego profilu dowiedzą się, że studiowałaś w Wyższej Szkole Melanżu, a teraz nie pracujesz, bo jesteś szlachtą, to raczej nie licz na zatrudnienie. Takie informacje mogą również zepsuć Ci podryw.

Powyższe podpunkty potraktuj jako przestrogę, a decyzję o tym czy chcesz dzielić się każdą sekundą swojego życia czy nie, pozostawiamy Tobie.

Dlaczego powinnaś ograniczyć swoją aktywność w sieci?

Źródło zdjęć: Pexels

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj