Jak przekonać rodziców, żeby pozwolili zacząć się malować?

Twoi rodzice nie chcą pozwolić Ci się malować? Sprawdź, jak nakłonić ich do zmiany decyzji!

Chciałabyś zacząć się malować, ale Twoi rodzice nie chcą o tym słyszeć? W tym wpisie podpowiemy Ci, jakich argumentów użyć, aby zmienili zdanie!

Jak przekonać rodziców, żeby pozwolili zacząć się malować?

Choć wielu rodzicom ciężko jest zaakceptować ten fakt, to dzisiejsze nastolatki są zupełnie inne niż 5 czy 10 lat temu. Wcześniej próbują używek, zaczynają chodzić na imprezy, przeżywają pierwsze miłości i zaczynają się malować. Niektórym rodzicom ciężko się do tego przyzwyczaić i chcieliby do tego nie dopuścić. Czy można zrobić coś, aby nakłonić ich do zmiany myślenia? Nie zawsze się to udaje, ale warto spróbować.

#1. Zacznij od spokojnej rozmowy

Jeśli chcesz udowodnić rodzicom, że jesteś wystarczająco dorosła by się malować, to z pewnością nie zrobisz tego krzykiem, płaczem czy obrażaniem się. Pokaż im, że jesteś dojrzała, przygotuj sobie argumenty i wysłuchaj co mają Ci do powiedzenia. Przede wszystkim musisz dowiedzieć się, dlaczego nie chcą się zgodzić na makijaż.

#2. Opanuj sztukę kompromisu

Mało którzy rodzice godzą się od razu, by ich córka zaczęła używać korektora, podkładu, rozświetlacza, bronzera, cieni do powiek, tuszu oraz eyelinera. Zacznij więc małymi kroczkami, stopniowo zwiększać liczbę używanych przez Ciebie kosmetyków. Masz trądzik i chciałabyś go zakamuflować? Spróbuj namówić rodziców na podkład lub puder. Uważasz, że masz zbyt krótkie rzęsy? Może zgodzą się na zakup mascary.

#3. Przygotuj mocne kontrargumenty

Zastanów się (a może już to wiesz, bo przeprowadziłaś na ten temat rozmowę wcześniej?) co mogą powiedzieć Ci Twoi rodzice. Nie poddawaj się też zbyt szybko, dzięki czemu udowodnisz im, że nie jest to chwilowa zachcianka, tylko rzecz, na której naprawdę Ci zależy.

#4. Zaryzykuj mini szantaż

Właściwie lepszym słowem będzie tu ,,umowa”. Ty zrobisz coś, czego oni chcą, a oni w zamian zgodzą się na zakup kosmetyku. Oczywiście to nie może dotyczyć Twoich obowiązków, które musisz wykonywać. Nie powinnaś również używać nauki jako argumentu, chyba że chodzi np. o poprawienie ocen na lepsze.

#5. Porównywaj się do innych (?)

To nie zawsze dobry sposób na przekonanie rodziców do swoich racji. Argument o rówieśnikach często jest używany przez nich samych, ale wszystko zależy od sytuacji. Sama znasz swoich rodziców najlepiej, więc powinnaś wiedzieć, czy warto wspominać, że koleżanki już się malują, czy lepiej to przemilczeć.

Kilka przykładowych kontrargumentów:

• ,,Nie stać nas na zakup kosmetyków dla Ciebie” – zaproponuj, że zrezygnujesz ze świątecznego lub urodzinowego prezentu na rzecz wymarzonego kosmetyku.
• ,,Zamiast się uczyć, będziesz się malować” – udowodnij rodzicom, że posiadanie tuszu do rzęs lub pudru nie sprawi, że przestaniesz przykładać się do nauki.
• ,,Podkład sprawi, że będziesz mieć więcej pryszczy” – istnieją kosmetyki przeznaczone do cery trądzikowej. Produkty posiadające możliwie najkrótszy skład (np. podkłady mineralne), nie powinny negatywnie wpływać na kondycję cery.
• ,,Po co chcesz się malować, przecież jesteś naturalnie piękna” – jeśli Twoja mama też się maluje, możesz w tym momencie odbić piłeczkę i spytać ją o to samo.

Czytaj także: Makijaż idealny dla nastolatki

Źródło zdjęć: http://favim.com