Klaudia dowiedziała się, że jej chłopak zaplanował wakacje bez niej. Czy faktycznie powinna być zła?
,,Cześć jestem Klaudia i mam 18 lat. Od ponad dwóch lat jestem z M. i ogólnie jest fajnie. Wiadomo raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś sobie radzimy. Od dwóch lat jeździmy razem na wakacje – 2 lata temu z paczką znajomych a w zeszłym roku już sami (powiedzieliśmy, że jedziemy z ekipą, ale rodzice nie mieli jak tego sprawdzić). W tym roku myślałam, że też gdzieś wyskoczymy razem. Wiadomo, że nie mamy jakoś dużo kasy, ale coś tam udało się ogarnąć + M. trochę dorabiał i myślałam, że to na nasz wyjazd. Okazuje się, że byłam w błędzie.
M. spytał mnie ostatnio czy mam jakieś plany na wakacje. Ucieszyłam się na maxa i powiedziałam, że jeszcze nie. Na to on powiedział, że już ma. No to pytam co robimy, a on na to, że nie wie co ja robię, ale on jedzie z kumplami nad morze. Aż zaniemówiłam. Potem spytałam czy mógłby powtórzyć, ale niestety usłyszałam dokładnie to samo. Zapytałam czy nie może mnie zabrać ze sobą i wiecie co usłyszałam? Że zaprosili tylko jego, bo oni nie mają dziewczyn. No świetnie, ale co mnie to obchodzi? Nie sądzę, żebym im tak wielce przeszkadzała, no bo niby w czym? W piciu i podrywaniu dziewczyn? No chyba, że to celowe zagranie ze strony M. i on po prostu nie chce mnie zabrać ze sobą.
Ogólnie to gadaliśmy o tym trzy dni temu i jak mi to powiedział, to mu odpowiedziałam, że ,,aha no spoko…” takim złym tonem, ale zignorował to, jakby nie słyszał, że jestem niezadowolona. Od tego czasu cały czas o tym myślę i się zastanawiam, czy on po prostu nie chce sobie jechać poszaleć beze mnie. Nie wiem czy byłby w stanie mnie zdradzić, ale jego kumple mają swoje za uszami. Poza tym każdy z nich jest wolny no i na pewno alkohol będzie się lał strumieniami, a jak wiadomo to nie wróży nic dobrego.
Co powinnam wg Was zrobić? Co Wy byście zrobiły na moim miejscu? Myślałam o tym, żeby go zmusić, że też mam jechać, ale może wyjdę przez to na wariatkę. Byłoby łatwiej gdyby tamci mieli dziewczyny. Na pewno bym je znała i razem coś byśmy wymyśliły, a tak? Mogłabym spróbować namówić kumpelę na wakacje i zrobić sobie babski wypad, ale pewnie nie będzie miała kasy. Jestem zła i naprawdę mi przykro, bo ja bym go nigdy tak nie wystawiła. Zastanawiam się, czy on jest dobrym kandydatem na chłopaka, skoro ma mnie gdzieś i planuje sobie wyjazdy beze mnie. Proszę o porady”.
Źródło zdjęć: Pexels
Moim zdaniem przesadzasz. Jeżeli jesteście tak długo razem u sama mówisz ze jesteście szczęśliwi to wiadomo ze cie kocha i na bank Cię nie zdradzi. Po za tym wiadomo że jeżeli sama mu nie powiesz dobitnie że Ci się to nie podoba to raczej sam się nie domyśli, jednak sadze ze tym spowodowalabys tylko kłótnie. Myślę że każdy potrzebuje trochę luzu, zarówno ty jak i on. Może on też czuje strach ze że nie będzie cie mial jak „pilnowac”? Jesteście długo razem, a ty sprawiasz wrażenie jakbyś mu wogóle nie ufała.
Weź tak nie dramatyzuj, skoro jest z Tobą juz tak długo to znaczy, że naprawdę cię kocha i nie powinien zdradzić przy pierwszej lepszej okazji. Moim zdaniem nie powinnaś tam jechać, bo to by było trochę niezręczne dla jego kolegów. Najwyraźniej chce trochę przestrzeni. To może być tez dla was dobry „test” na zaufanie. Wyluzuj troche.. Teraz masz okazję żeby zrobić coś ze swoimi przyjaciółkami, bo skoro On moze jechać gdzieś z kumplami, to dlaczego Ty nie mogłabyś zrobić też czegoś dla siebie? Pzdr ;*
Jeśli kocha to nie zdradzi. Daj mu trochę luzu, żebyście trochę za sobą zatęsknili. Takie rozłąki wzmacniają związek. Umów się z nim, żeby dzwonił do ciebie co jakiś czas i tyle. Nie martw się, jeśli naprawdę cię kocha to nie ma mowy, że zdradzi
Daj swojemu chłopkowi trochę luzu. Jak zrobicie odpoczynek od siebie to na dobre wpłynie. Poza tym nie każdy chłopak jest taki sam, nie każdy zdradzi przy lepszej pierwszej okazji 😉
Jezu dziewczyno to ze jestescie razem to nie znaczy ze wszystko musicie robic razem. Daj swoijemu chlopakowi odpoczac i zaszalec z kumplami. Jesli naprawde cie kocha to cie nie zdradzi. Nie musiscie jezdzic razem na kazde wakacje a ty postaraj zorganizowac cos z kolezankami