Nasza czytelniczka martwi się, że jej Święta nie będą w tym roku udane i prosi Was o poradę jak to zmienić.

,,W tym roku szykują się beznadziejne święta”

,,Hejka jestem Roxi i mam prośbę o radę od innych czytelniczek. Liczę na to, że ktoś mi podpowie co mam robić, bo jak nic nie wymyślę, to szykują mi się najgorsze Święta w życiu.

Co roku spędzam Boże Narodzenie z rodzicami, bratem i jego żoną i dziadkami i jest super. Na drugie Święto idę do mojego chłopaka albo on do mnie i ogólnie przyzwyczaiłam się już do tego. W tym roku jednak będzie inaczej. Mój brat nie przyjeżdża, bo teraz mieszka za granicą i jego żona ma termin porodu na Święta, więc nie dadzą rady po prostu. Rodzice cieszą się oczywiście na wnuka, ale też trochę się zmartwili, że będziemy w mniejszym składzie. Dlatego wymyślili ,,super” plan, że zaproszą siostrę mojego taty z mężem i córką. Moja kuzynka jest 2 lata młodsza i szczerze jej nienawidzę. Jak usłyszałam, że mają u nas być na Święta to się strasznie wkurzyłam. Nie chcę ich u nas. Oliwia (zmieniłam imię) się strasznie wszystkim przechwala, a jej mamusia jeszcze to nakręca. Jest mi słabo na samą myśl. Całe Święta będę wysłuchiwać jaka to Oliwka jest cudowna, mądra, piękna, zdolna itp.

Jestem naprawdę przerażona i nie wiem co robić. Raczej nie uda mi się ich odwołać, no bo jak. Problem jest też taki, że mój ukochany wyjeżdża w tym roku na narty. Tak sobie jego rodzice wymyślili, więc go nie będzie. Wpadłam ostatnio na pomysł, żeby namówić go, żeby dał mi swoje klucze. Niby będę mu kwiatki podlewać, a tak naprawdę po prostu pójdę do niego na te Święta. Rodzice nie wiedzą, że on wyjeżdża. Tylko nie wiem, czy by się zgodzili, żebym nie spędziła z nimi Wigilii. Myślałam jeszcze o tym, żeby po prostu zrobić w chacie awanturę, ale boję się, że to nie przejdzie i wtedy już nic nie zrobię.

Co powinnam zrobić? Może ktoś z Was mnie przygarnie haha? Roxi”.

smutne święta

Źródło zdjęć: http://favim.com

12 KOMENTARZE

  1. I to ma być ta tragedia ? Ciesz się ze możesz spędzić święta z rodziną a nie, bo wiesz nie wszyscy mają taką możliwość …

  2. Przepraszam że tak stwierdzę ale twoje zachowanie nie jest adekwatne do sytuacji. Skoro twojego brata żona a termin porodu to jasne ze nie będzie myśleć o wyjazdach gdzieś dalej, twój chłopak powinien też sam zadecydować, a kuzynke powinnaś zaakceptować. Nie ma o co robić awantury, niektórych święta wyglądają o wiele gorzej, zachowaj się dojrzale, pomóż rodzicą a nie rób jeszcze większego zamieszania bo to nie poprawi sytuacji. Nie zawsze jest kolorowo ale myślę że w twoim przypadku nie ma na co narzekać, a zobaczysz że kolejne święta będą super, ponieważ będą z dzidziusiem, hahah.
    pozdro
    .

  3. może spróbuj sie jakosć porozumieć z kuzynką dogdać a jak ciocia cos powie to spróbuj wybyślić jakiegoś disa to juz nie bedzie nic mowić, wiekszość zalezy od twojkego nastawienia jezli postanowisz ze ten dzien nie bedzie fajny to tak bedzie a jezeli bedziesz robic wszytsko by byl udany to tak bedzie pamietaj ze rodziny sie nie wybiera a z chłopakiem mozeszpogadac przez telefon i spotka sie odrazu po swietacj 😉

  4. Myślę, że powinnaś spróbować wytrzymać ze swoją kuzynką, nawet jeśli cię denerwuje. Z chłopakiem spotkasz się jak tylko wróci i możecie wtedy urządzić sobie takie opóźnione święta 😉

    • Każdy ma własną skalę problemów i to ostatnia rzecz, do której powinniśmy się doczepiać. Jestem pewna, że gdybyś ty teraz przedstawiła swoje, na pewno znalazłaby się osoba mogąca powiedzieć 'co to za pierdoły, nie wiesz, co to prawdziwe problemy’ bo po prostu bardziej ją doświadczyło życie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj