Czy zawsze warto iść za głosem serca? Okazuje się, że nie. Poznaj 3 typy crushów, z których powinnaś ,,wyleczyć się” jak najprędzej!
Czasami bywa tak, że zakochujemy się w kimś, ale podświadomie czujemy, że coś nie gra. Zastanawiamy się, czy brnięcie w tę miłosną relację, to na pewno dobry pomysł. W tym wpisie poznasz 3 typy crushów, w przypadku których lepiej odpuścić sobie już na starcie.
3 typy crushów, których powinnaś unikać
#1. Idol
Czasem nastolatkom (ale rownież dorosłym kobietom!) zdarza się stracić głowę dla sławnego piosenkarza czy sportowca. Nie ma w tym nic złego, do czasu kiedy takie zauroczenie nie przemieni się w obsesję. Niepokojące jest, gdy w pewnym momencie nasz idol, staje się w naszych oczach ,,bóstwem”. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że to iluzja, bo przecież widzimy tylko kawałek medialnej kreacji. Często nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością.
#2. Przyjaciółka lub koleżanka
Taka sytuacja jest zupełnie normalna, zdarzyć się może nawet osobom, które były pewne, że są w pełni świadome swojej orientacji seksualnej. Ten przykład znalazł się tu tylko z jednego powodu. Większość dziewczyn, podkochujących się w swoich koleżankach, uważa za rozsądne, żeby milczeć i nie wyznawać przyjaciółce swoich prawdziwych uczuć. Zamiast siedzieć cicho, lepiej spróbować się dowiedzieć, jakiej orientacji jest Twoja koleżanka. Może okazać się, że niestety będziesz musiała odpuścić. Jeśli jednak, Twoja koleżanka jest lesbijką bo bi, śmiało możesz zacząć działać 🙂
#3. Zajęty chłopak
Jeśl Twój crush jest obecnie w innym związku, to najlepiej go sobie odpuść. Prawdopodobnie jest szczęśliwy ze swoją wybranką, a nawet jeśli nie, to powinien zakończyć poprzednią relację, żebyś Ty mogła wkroczyć do akcji. Rozbijanie czyjegoś związku to stąpanie po cienkim lodzie – kiedyś karma może do Ciebie wrócić i to Ty zostaniesz porzucona. Pamiętaj, że na świecie jest dużo fajnych i wolnych facetów i to na nich powinnaś się skupić.
Masz pomysł, jaki jeszcze typ crusha mógłby znaleźć się na naszej liście? Podziel się swoimi pomysłami w komentarzu!