Martyna poznała przez internet chłopaka, który zaproponował jej spotkanie. Czy dziewczyna powinna się zgodzić?
Internetowe znajomości stały się tak naturalne, że nikogo już nie dziwią. Nadal jednak wiele osób odczuwa strach przed przeniesieniem ich na wyższy poziom, czyli przed spotkaniem na żywo. Taki problem ma Martyna, która postanowiła napisać do nas list.
,,Witajcie, mam na imię Martyna i mam 16 lat. Od 2 miesięcy piszę z chłopakiem poznanym w internecie i pisze nam się super, ale on ostatnio zaproponował mi spotkanie i trochę się boję. On jest z innej miejscowości, dzieli nas jakieś 30 km. Chłopak jest o rok starszy i nie ma jeszcze samochodu, więc zostaje opcja dojazdu pociągiem. W sumie od razu on zaproponował, żebym to ja przyjechała do niego i zanim pomyślałam to się zgodziłam. Teraz jak o tym pomyślę to nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo mam jechać do obcego miasta i gdzieś z nim chodzić? Z drugiej strony też niekoniecznie chcę mu pokazywać, gdzie ja mieszkam, bo przecież go nie znam.
Boję się tego spotkania. Już pomijając to, jaki on będzie i czy będziemy mieli o czym gadać, to nie wiem co zrobię jak on będzie inny niż to przedstawia.
Głupio się teraz wykręcać, w końcu nie mam nawet sensownego powodu, dla którego miałabym się z nim nie spotykać. Wiem, że spotkanie musi się odbyć w miejscu publicznym, ale mam 1000 głupich myśli, że np. on mógłby iść za mną, kiedy będę szła na dworzec albo np. niby będzie mnie na niego odprowadzał, a tak naprawdę pokieruje mnie zupełnie gdzie indziej… Jakieś porady, ktoś ma za sobą spotkanie z osobą z internetu i może mi coś poradzić?”.
Polecamy: WYZNANIA: ,,To była najgorsza randka w życiu!”
Źródło zdjęć: Pinterest
Kochana Marti,
Ja swojego chłopaka także poznałam przez internet. To co mogę Ci doradzić to rozmowa przez kamerkę albo chociaż zwyczajna telefoniczna rozmowa, żebyś zobaczyła czy będziecie mieć wspólne tematy i jak rozmowa będzie płynąć. Jeśli się na to nie zgodzi- od razu go olej, to znaczy że to jakiś podejrzany typek. Jeśli się zgodzi, ale rozmowa będzie drętwa- też radzę Ci szybkie skończenie tego. A jeśli okaże się wszystko super to proponuję poprosić go, żebyście się spotkali w twoim mieście (nie musisz go od razu zaprowadzać do swojego domu!). To chłopak powinien się o Ciebie postarać!
Pozdrawiam i życzę powodzenia! 😉
ZbuntowanaKsiężniczka
Mojego obecnego chłopaka również poznałam w ten sposób spotkaliśmy się po niecałym miesiącu pisania (bez rozmawiania wcześniej przez kamerkę i :?)) Przyjechał do mojego miasta odprowadziłam i wyszło tak ze jesteśmy już rok razem bardzo fajnie nam się układa okazał się mega czułym kochanym i wyrozumiałym chłopakiem!
Mojego obecnego chłopaka poznałam przez internet. Dzieli nas 60km i oczywiście na pierwsze spotkanie pojechałam do niego do miasta oraz byłam u niego w domu!:D jesteśmy razem juz ponad 3 lata. Nie wszyscy w Internecie to świry.
Chciałam dodać, że przed spotkaniem pisaliśmy prawie 4 miesiące. Zaryzykuj
Zaproponuj zmianę planów żeby to on przyjechał do ciebie do miasta. Nie zapraszaj go do domu ale zaplanuj cały dzień na mieście. Kino, park, kawiarnia, lodziarnia…. Jest całe mnóstwo świetnych miejsc gdzie możecie razem pójść unikając tym samym zdradzenia miejsca zamieszkania
Weź ze sobą przyjaciółkę
Według mnie jeśli już mielibyscie się spotkać to on powinien przyjechać do Twojego miasta, ponieważ wtedy będziesz znała dobrze wszystkie tereny i będziesz wiedzieć że Cię nigdzie nie wyprowadza. Nie zabieraj go do domu tylko pochodzcie sobie po mieście.
Mam tą samą sytuację, ale chłopak jest aż 4 lata starszy