Nasza czytelniczka rozstała się z chłopakiem, który ma opinię podrywacza i nie jest pewna, czy dobrze zrobiła. Przeczytajcie jej list.
Związek z podrywaczem to duże ryzyko, a jednak sporo dziewczyn je podejmuje, licząc że przy nich ten chłopak się zmieni. Czasami faktycznie tak się dzieje, jednak nie zawsze. Niestety serce nie sługa i nie zawsze łatwo jest zapomnieć o kimś, kto nadużył naszego zaufania. W takiej sytuacji jest nasza czytelniczka. Poznajcie jej historię.
,,Hej! Mam pewien problem i mam nadzieję, że choć troszkę mi pomożecie.
Otóż zakochałam się w chłopaku, który jest typowym podrywaczem. Na początku, gdy zaczął się mną interesować, nie zwracałam na niego uwagi, bo wiedziałam co to za typ chłopaka. Sądziłam, że jeżeli wykażę brak zainteresowania to odpuści, ale się myliłam.. Dość dziwnie się zachowywał, ponieważ potrafił nie dawać znaku życia przez parę dni, po czym przypadkowo się spotykaliśmy i dopiero wtedy zaczynał znowu do mnie pisać. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że może jednak nie jest aż tak zły jak myślałam.. Zaczęłam się z nim spotykać.
Akurat tak się złożyło, że mój luby miał pewną uroczystość rodzinną, więc oczywiście nie obeszło się na niej bez alkoholu. W ten dzień zadzwonił do mnie po pijaku i mówił jakieś głupoty ale to mniej ważne.. Kilka dni później przyjaciółka oznajmiła mi, że parę dni po tamtym wydarzeniu chwalił się, że całował się z jakąś laską. Postanowiłam wtedy, że muszę sie od niego odciąć. Usunęłam numer, odobserwowałam facebooka, usunęłam wiadomości, ale to na nic.
Minął miesiąc, a ja nadal nie mogę zapomnieć. On próbował parę razy do mnie zagadywać, ale go spławiałam. Teraz zaczynam się zastanawiać czy dobrze postąpiłam.. Proszę o jakieś rady :)”.
Czytaj także: ?Zakochałam się w chłopaku z wakacji. Czy warto o niego walczyć??
Źródło zdjęć: Pinterest
Hej, moim zdaniem zrobiłaś bardzo dobrze! Zasługujesz na kogoś, kto będzie Cię szanował, a nie latał za innymi. Wiadomo, że nie jest łatwo się odkochać, ale to nie jest tak, że tylko on jeden jest na świecie i już żadnego innego chłopaka nie będziesz mieć. Związek z podrywaczem to ciągła niepewność i zamartwianie się, czy on nie zdradził, czy zaraz nie poleci na jakąś inną.. po co Ci to? Nie to, że się chwalę, ale mój chłopak na każdym kroku podkreśla, że mnie kocha, jak jakaś laska coś kombinuje albo się przystawia to od razu mi o tym mówi i nie robi nic, co mogłoby mnie zranić (ja mu nie zabraniam mieć koleżanek, ale nie zaprasza żadnej do kina np). Więc uwierz, że są normalni kolesie i wierzę, że trafisz na takiego :*
Nie trać czasu na podrywacza, jesli ty nie wystarczasz mu do szczęścia to nie jest tego wart. Dla mnie pocałunki z inną dziewczyną to również zdrada, spróbuj o nim zapomnieć. Jeszcze spotkasz swojego wymarzonego chłopaka, dla którego będziesz najważniejsza. Trzymam kciuki!