Iga zastanawia się, czy przyjęcie oświadczyn i organizacja ślubu ze względu na dziecko, to dobry pomysł. Co o tym myślicie?
,,Czy ślub ze względu na dziecko, to dobry pomysł?”
,,Nigdy bym nie pomyślała, że w wieku 20 lat moje życie będzie tak wyglądać. Zaszłam w ciążę z chłopakiem, którego znam niecały rok. On jest bardzo fajny, ale znamy się tylko kilka miesięcy. Pewnie niektórzy pomyślą, że jestem nienormalna. Zaliczyłam wpadkę z chłopakiem, który zachował się odpowiedzialnie i chce wziąć ślub i razem wychowywać nasze dziecko. Ja jednak nie jestem przekonana, czy ślub to dobry pomysł.
Kacpra poznałam przez Internet i przez pierwsze 3 miesiące tylko ze sobą pisaliśmy i czasem gadaliśmy przez telefon. Potem były już spotkania i szybko zaczęliśmy być ze sobą. Było naprawdę cudownie. Tak cudownie, że dość szybko poszliśmy do łóżka. O zabezpieczeniu nikt nie pomyślał, bo daliśmy się ponieść chwili.
Konsekwencją tej nocy jest ciąża. Kacper najpierw był w wielkim szoku, ale szybko się ogarnął i zadeklarował, że chce razem wychować to dziecko. Zaproponował, żebyśmy wzięli ślub, ale ja mam wątpliwości. Na takie rozwiązanie naciska też moja rodzina. Ja się jednak boję, że to zły pomysł.
Oboje mamy po 20 lat. Nie wiadomo, czy nasz związek zakończyłby się ślubem. Boję się, że nie będziemy ze sobą szczęśliwi, a ślub to przecież poważna decyzja, na całe życie. Rodzicie mówią mi, że nabroiliśmy, to teraz musimy ponieść tego konsekwencje, ale czy naprawdę jedna wpadka ma mieć wpływ na całe moje życie?”.
Polecamy: ,,Przyjaciółka chce wrobić chłopaka w dziecko. Nie wiem, co robić!?
Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła, bo potem możesz mieć problem kogoś znaleźć, jak masz dziecko. Nie każdy chce wychowywać nie swoje.
Droga Igo!
Rozumiem, że przed Tobą ważna decyzja życiowa i chciałabyś znaleźć jakieś rozwiązanie. Myślę, że powinnaś na spokojnie rozważyć wszystkie plusy i minusy. Z jednej strony pomyśl o sobie, ale też i o dziecku. Uważam, że wsparcie chłopaka i jego postawa są jak najbardziej pozytywne. Podejrzewam, że mu na Tobie zależy i, że Cię kocha. Być może ten rok znajomości to dla Ciebie za mało, by stwierdzić, że chcesz spędzić z nim resztę życia. Ale z drugiej strony małżeństwo to pewne uporządkowanie i ustabilizowanie sytuacji.
Oczywiście ostateczna decyzja należy do Ciebie.
Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie
Jak nie jesteś przekonana, to nie bierz ślubu, tylko poczekaj.
Nie bierz ślubu jeśli masz obawy, możecie wychowywać razem dziecko bez małżeństwa. Taka decyzja powinna być podjęta na spokojnie, a nie pod wpływem presji. Jesteś dorosła, więc rodzina też nie może Ci niczego narzucać, a już sama odpowiedzialność za dziecko jest dla Was odpowiednią „nauczką”. Skupcie się teraz na dziecku, na tym jak je wychowacie, na ślub przyjdzie czas w przyszłości, gdy oboje będziecie bardziej pewni. Powodzenia!