Źródło: Pinterest

Zastanawiasz się nad daniem drugiej szansy chłopakowi? W tym wpisie znajdziesz za i przeciw.

Będąc w związku łatwo jest popełnić jakiś błąd. Część z tych błędów można i warto naprawić, a część nie. Danie drugiej szansy powinno być jednak dobrze przemyślane, a decyzji tej nie należy podejmować pochopnie i pod wpływem emocji. W tym wpisie przedstawiamy argumenty za i przeciw, żebyś mogła na chłodno zastanowić się, czy warto.

Danie drugiej szansy chłopakowi – za i przeciw

ZA – będziesz miała pewność, że zrobiłaś wszystko co mogłaś, żeby zawalczyć o ten związek. Jeśli chłopak okazuje skruchę i widzisz, że naprawdę żałuje tego co zrobił, to może nie warto przekreślać tego związku, szczególnie jeśli wcześniej był on udany.

PRZECIW – z pewnością znasz to powiedzenie, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Nie zawsze druga szansa jest dobrym pomysłem, dlatego powinnaś mieć świadomość tego, że ta decyzja może być błędem.

ZA – wiesz już, czego możesz się po nim spodziewać. Z pewnością sytuacja, która wywołała w Waszym związku kryzys była dla Ciebie trudna i wstrząsnęła Tobą, ale z drugiej strony, jeśli Twój chłopak szczerze żałuje, to raczej nie wywinie Ci już gorszego numeru. Z innym nie możesz mieć tej pewności.

PRZECIW – skoro on już raz popełnił jakiś błąd, to może go powtórzyć. To chyba najsilniejszy argument przemawiający za tym, żeby jednak odpuścić sobie ten związek i nie dawać drugiej szansy chłopakowi.

ZA – nie będziesz się zastanawiać, co by było gdyby… Jeśli nie dasz jemu i sobie drugiej szansy to możesz potem do końca życia zastanawiać się, czy podjęłaś dobrą decyzję. Jak mówią, lepiej żałować, że się spróbowało niż nie spróbować wcale.

Czytaj także: Po czym rozpoznać wartościowego chłopaka?

Źródło zdjęć: Pinterest

2 KOMENTARZE

  1. Bylismy 15 lat ja i on. To była jego 4 szansa zdradził mnie wcześniej, ale byłam młoda i zakochana. Teraz twierdzę, że chciałam za wszelką cenę utrzymać ten związek, bo go kocham. Niestety życie poteczylo się tak, ze zaczął pić, nie kontrolowanie każdy weekend… Po roku walki na sylwestra powiedziałam że nie idę na zabawę zaznaczyłam to miesiac wcześniej. Poszedł sam zostawił mnie na 3 dni. Po. Powrocie zastał pusty dom. Napisał mi sms czy bez słowa się wyprowadziłam. Przy oddaniu kluczy powiedział tylko ” dobrze, że tak się stalo”. Nie wspomniałam, za 6 mcy mieliśmy brać ślub…. Nie życzę nikomu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj