Zastanawiasz się, dlaczego chłopcy nie mówią o swoich problemach? Z tego wpisu dowiesz się, co jest tego przyczyną.

Dziewczyny i chłopcy różnią się od siebie pod wieloma względami. Nie ze wszystkich przeciwieństw zdajemy sobie sprawę, a część z nich znamy w teorii, ale w praktyce najczęściej zdarza nam się o nich zapominać. Jedną z takich różnic jest podejście do problemów.

Większość dziewczyn, gdy coś je trapi, potrzebuje wrzucić to z siebie. Dzięki temu czują ulgę i jednocześnie mają poczucie bezpieczeństwa, bo wiedzą, że jest ktoś, komu mogą zaufać. U chłopców działa to inaczej. Oni, nie dość, że mają często problem ze słuchaniem i od razu chcą nam dać rozwiązanie, to jeszcze zupełnie inaczej reagują na problemy.

Chłopak, którego coś trapi zamyka się w sobie i oddala. Dla dziewczyny to jasny sygnał, że jej ukochany jej nie ufa, a może nawet i nie kocha. Przecież gdyby ufał i kochał, to powiedziałby co go trafi, prawda? No właśnie nie do końca.

Chłopcy wychodzą z założenia, że sami muszą sobie poradzić ze swoimi problemami. Opowiadanie o tym byłoby oznaką słabości. Nie należy więc na siłę nakłaniać ukochanego do zwierzeń, bo może to wręcz przynieść odwrotny efekt. Trzeba poczekać, aż on sam zacznie mówić. Czy jest to w ogóle możliwe? Tak – jeśli uzna, że sam sobie nie poradzi i potrzebuje porady. Wtedy otworzy się przed bliską mu osobą i opowie, co mu leży na wątrobie. Najlepszym co można w tej sytuacji zrobić, to doradzić prosto z serca, ale przy okazji unikać oceniania i krytykowania. Chłopcy bardzo doceniają, jak dziewczyny posiadają tę umiejętność 🙂

Jak jest w Twoim związku? Twój chłopak zamyka się w sobie, czy raczej opowiada Ci o swoich problemach?

chłopak milczy

Źródło zdjęć: Pinterest

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj