Nasza czytelniczka nie wie jak ma się przełamać i zagadać do chłopaka. Co byście jej poradziły?
,,Cześć! Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami moim dość dużym problemem i mam nadzieję, że któraś z Was mi coś doradzi.
Pewnie dla wielu z Was to nie będzie większy problem, niestety dla mnie jest. Odkąd pamiętam jestem bardzo nieśmiała w kontaktach z nowo poznanymi osobami. Nie czuję się pewnie w grupie, gdzie nie ma znajomej twarzy i zawieranie nowych znajomości nie przychodzi mi tak łatwo. Oczywiście wśród swoich przyjaciół jestem dość rozgadaną i wyszczekaną osobą (ich zdanie, nie moje).
Od pewnego czasu podoba mi się taki jeden chłopak. Przez 2 miesiące chodziliśmy razem do liceum, niestety byliśmy w oddzielnych klasach. Raz mieliśmy łączony w-f i z całej grupy naprawdę ładnych dziewczyn, wybrał mnie jaka pierwszą, odpowiadając ,,no to koleżanka w niebieskim, nie wiem czemu”. Zrobiło mi się wtedy mega miło. Później tak naprawdę już nie rozmawialiśmy. Po 2 miesiącach zmieniłam liceum, ale co śmieszne w trzeci dzień po przeniesieniu, wróciłam do starej szkoły na licealiade w piłce ręcznej, by reprezentować moją nową szkolę. Chłopak (nazwijmy go X) wypytywał moją koleżankę o mnie, czy ja przypadkiem nie byłam u nich w szkole, itp.
X strasznie mi się podoba, ale moja nieśmiałość blokuje mnie przed tym, żeby nawet do niego napisać. Po prostu nie umiem się przełamać i codziennie mówię sobie: ,,dzisiaj to zrobię” i tak w kółko. Oprócz tego nie należę do najchudszych dziewczyn, a X w porównaniu do mnie to są sama skóra i kości. Ostatnim powodem moich obaw jest to, że jego najlepszy przyjaciel mnie nie lubi, ponieważ kiedyś jak byliśmy tak naprawdę dzieciakami dokuczaliśmy sobie… No po prostu nie lubiliśmy się. Boję się, że przez to on mnie wyśmieje, jak ten jego kolega coś mu powie.
Z góry dziękuję Wam za wszystkie porady i odpowiedzi! Mam nadzieję, że uda mi się przełamać swój strach. Napiszcie proszę czy Wy może też byłyście w podobnej sytuacji, ale przełamałyście się i teraz jesteście w szczęśliwym związku!”.
Polecamy: ,,Jak zwrócić jego uwagę? Jak go poderwać?”
Źródło zdjęć: Pinterest
Po prostu się odważ. Jak nie teraz to poczekaj do ferii (w razie czego miną 2 tygodnie, więc gdyby coś nie wyszło, to już sprawa się przedawni, zanim wrócicie do szkoły).
Moim zdaniem nie masz nic do stracenia skoro chodzicie do innych szkół, jakby co nie będziecie się musieli widzieć. Jeśli jest spoko gościem to raczej powinien poczekać z wyrobieniem opinii aż cię pozna, poza tym lepiej napisać i dowiedzieć się jak ostatecznie będzie niż całe życie gdybać co by to było gdybyś napisała. On jest tylko chłopakiem, a nie bóstwem więc nie traktuj go w kategorii że on jest wyżej w hierarchi…jesteście ze sobą na równi ;). Ja kiedyś też miałam taki problem, ale w końcu nie wytrzymałam i napisałam..chociaż nie pamiętam żeby wcześniej mi się tak ręce trzęsły jak wtedy..a napisałam tylko głupie „hej” XD…z tamtym chłopakiem trochę popisałam było nawet śmiesznie, ostatecznie nie pykło (tzn. nie dał mi kosza XD i nie było jakiś kwasów) ale i tak bardzo się ciesze że się odważyłam. Lepiej czasem się przełamać niż czekać..bo równie dobrze jakaś laska też może mieć plany. Powodzenia i nie poddawaj się! Znaj swoją wartość (Love Yourself) żeby ktoś inny też mógł cię pokochać. Trzymam kciuki!
najprosciej bdzie jak napiszesz do niego na FB albo niech twoja kol z nim pogada. A tym kolegom jego to sie nie przejmuj na zapas moze sobie wyjasnicie wszystko