Często brakuje Ci czasu? W tym wpisie podpowiemy Ci, jak się zorganizować, aby ze wszystkim się wyrobić.
Jak często narzekamy, że nie mamy na nic czasu? Dużo nauki, obowiązki domowe, wyjścia ze znajomymi. Bronimy się przed nowymi aktywnościami wykorzystując wymówkę, że nie mamy czasu. Jest jeszcze druga strona medalu, czyli mamy tyle obowiązków, że zwyczajnie nie wyrabiamy ze wszystkim i nie możemy znaleźć chwili dla siebie. Jak to zmienić?
Jak zaplanować swój dzień, aby mieć czas na wszystko?
Po pierwsze i najważniejsze: wypiszmy sobie wszystko, co mamy do zrobienia. I teraz przeanalizujmy swój dzień. Czy wykonaliśmy wszystkie powierzone zadania? Ile czasu zmarnowaliśmy na siedzenie na telefonie, które nic nie wniosło do naszego życia? Ile czasu zmarnowaliśmy na próbę wymyślenia, jak wymigać się od mycia naczyń? Ile czasu spędziliśmy na kanapie, myśląc o tym jak bardzo nam się nic nie chce, próbując zaplanować co i kiedy wykonamy? A może gapiliśmy się rano w sufit, szukając w nim weny do podniesienia się z łóżka? A może słuchając muzyki na YT zapatrzyliśmy się na całkiem fajne teledyski, pozostając w bezruchu? No właśnie. Musimy zacząć od tego, że jeśli mamy coś zrobić, zróbmy to od razu, bez narzekań. Po każdej kolejnej wykonanej czynności satysfakcja będzie rosnąć.
Zacznijmy od tego, aby w miarę możliwości unormować cykl snu
Musisz odnaleźć swój właściwy rytm. Nie sugeruj się genialnymi radami na temat długości snu, ponieważ u każdego sen jest kwestią indywidualną. Tak samo cykle snu (następujące po sobie fazy snu głębokiego i płytkiego, mogą się różnić). Wypróbuj różne warianty: np. krótki sen i 1-2 drzemki w ciągu dnia lub dłuższy, nieprzerwany sen; chodzenie spać i wstawanie o stałych porach; dawanie z siebie 100% energii w ciągu dnia, co zagwarantuje później intensywny sen.
Nie możesz zasnąć o danej porze? Nie jedz przed snem, daj sobie minimum 2 h po jedzeniu, zanim zaśniesz. Czarna herbata i kawa też mogą być kiepskim pomysłem, jeśli niebawem planujesz się położyć.
Ogranicz korzystanie z elektroniki, ponieważ światło niebieskie kiepsko wpływa na naszą zdolność zaśnięcia. Możesz się porozciągać przed snem.
Jeżeli rzeczywiście masz bezwzględny problem z zasypianiem o wczesnej porze, może to być syndrom przesunięcia doby o kilka godzin, który charakteryzuje się większą produktywnością właśnie w godzinach nocnych. Jeśli tylko możesz sobie pozwolić na przesunięcie doby, zrób to. Niestety najczęściej zajęcia w szkole zaczynają się wcześnie rano, więc niestety będziesz musiała się przestawić.
Rano nie chce Ci się wstać? NIGDY nie nabieraj się na sztuczkę swojego mózgu ? ?jeszcze 5 minut”. Chyba, że masz naprawdę silną wolę i będziesz respektować dany sobie czas. Jeżeli tylko otworzysz oczy, wstań, odsuń rolety (naturalne promienie słońca szybciej Cię rozbudzą), poćwicz (kilka pajacyków, przysiadów, drobne rozciąganie dodatkowo pobudzi Cię do życia), przemyj twarz chłodną wodą i zjedz porządne śniadanie. To da Ci siłę na resztę dnia.
Następnym krokiem będzie ustalenie priorytetów
Najlepiej rozpisz sobie listę zadań. Rozdziel czynności na te cięższe (trudniejsze) i lekkie (łatwiejsze). Weź też pod uwagę ważność każdego z zadań. Co musisz zrobić w pierwszej kolejności, a co może poczekać. Nie układaj sobie harmonogramu co do minuty, ponieważ zawsze coś może wypaść, ale ustal sobie przedział czasowy, w którym coś powinnaś zrobić. Kolejne odhaczone zadania będą naprawdę dużą satysfakcją.
Jeśli masz coś zrobić, to po prostu to zrób. Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile czasu tracisz na szukanie wymówek lub na myślenie o tym, że nie zdążysz. Skończ z tym i po prostu zacznij działać. Nagle okaże się, że jak się zmobilizujesz, to możesz wszystko.
Unikaj rozpraszaczy. Pomyśl, ile czasu tracisz siedząc na Twitterze, Facebooku, Instagramie, Snaptchacie. Zastanów się czy ludzi naprawdę interesuje to, co jadłeś na śniadanie albo to, jak wyglądasz przy użycia filtra z uszami pieska, o godzinie 8.34? Czy Ciebie naprawdę interesuje to, co robią inni w danej chwili albo czy naprawdę musisz zobaczyć jak kolega robi głupie miny? Nie musisz z tego rezygnować, ale nie trać na to czasu w ciągu dnia, kiedy masz masę zadań do roboty! W wolnej chwili możesz nadrobić wszystkie nowinki z mediów społecznościowych. Pamiętaj: najpierw obowiązki, potem przyjemności.
Chodzisz do szkoły i chcesz robić coś poza nią? Dodatkowe zajęcia, a może praca po godzinach? Usiądź na spokojnie i przeanalizuj swój plan lekcji, a także godziny ewentualnych aktywności. Przemyśl ile czasu możesz poświęcić na dodatkowe tematy. Nie bój się planować. Jeśli realnie przemyślisz swoje szanse i dobrze zorganizujesz czas, możesz pogodzić wszystko. W autobusie możesz poczytać książkę, pouczyć się, zrobić zadanie lub mieć upragnioną chwilę dla siebie. Kiedy przyjeżdżasz do szkoły wcześniej, możesz rano powtórzyć materiał lub rozwiązać zadania na zapas. Czekasz po lekcjach na autobus? Być może zdążysz w tym czasie upchnąć dodatkowe zajęcia, wyjście ze znajomymi lub zdążysz zrobić zadania i w domu będziesz mieć chwilę dla siebie. Pracę można zostawić na weekendy.
Dobra organizacja to podstawa! Nagle okaże się, że zdążysz zjeść śniadanie, pójść do szkoły, odrobić lekcje, wyjść ze znajomymi, spotkać się z drugą połówką, pomóc mamie w obowiązkach domowych, dorobić sobie, a przede wszystkim: ponudzić się i wyspać. Być może nie wszystko uda Ci się wykonać jednego dnia, ale pamiętaj, że doba ma aż 24 godziny, a tydzień aż 7 dni.
Oto 10 zasad dobrej organizacji czasu:
#1. Ustabilizuj swój zegar biologiczny. Zadbaj o dobry wypoczynek (sen), porządną dawkę energii (posiłki) i szczyptę zmęczenia oraz tlen (trening / spacer na świeżym powietrzu).
#2. Stwórz własną listę zadań i priorytetów.
#3. Nie marudź i nie szukaj wymówek.
#4. Masz coś zaplanowane? Zrób to teraz albo nigdy!
#5. Nie zostawiaj niczego na ostatnią chwilę.
#6. Nie marnuj czasu na głupoty.
#7. Wykorzystuj swoją energię na 100%.
#8. Jeśli masz możliwość, angażuj się w coś poza szkołą. Dzięki temu się rozwiniesz i nauczysz wielu nowych rzeczy.
#9. Planuj i wykorzystuj optymalnie swój czas.
#10. Najpierw obowiązki, potem przyjemności.
Nie bój się spróbować zmian i nowych aktywności. Zasada jest prosta: jeśli tylko naprawdę czegoś chcesz, zrobisz to!
A Ty jak radzisz sobie z organizacją dnia? Mamy nadzieję, ze po zastosowaniu powyższych rad znajdziesz czas na wszystko!
Czytaj także: Wolontariat ? czy warto się zaangażować?
