Patrycja nie może spać z chłopakiem w jednym pokoju i chciałaby namówić mamę na zmianę decyzji. Macie dla niej jakieś porady?

,,Moja mama nie pozwala mi spać z chłopakiem w jednym łóżku”

,,Hejka, jestem Pati i mam pewien problem. Liczę na Wasze porady, bo ja już nie wiem co mam zrobić i jak przekonać moją mamę. Mam 16 lat, więc myślę, że to odpowiedni wiek na chłopaka. Moja mama nie ma nic przeciwko, żebym się z kimś spotykała. Jednak nie bardzo chciała się zgodzić, żeby mój ukochany mógł u mnie nocować. Długo musiałam ją namawiać, aż w końcu po wielu kłótniach się zgodziła, ale jest pewien problem. Mamy w domu wolny pokój i mama każde Adrianowi tam spać 🙁 Za nic w świecie nie chce się zgodzić, żebyśmy oboje spali w moim pokoju. Rodzice Adriana nie mają z tym problemu. Z drugiej strony u niego nie ma nawet tyle miejsca, więc w sumie nigdzie indziej spać nie mogę. To do mojej mamy w ogóle nie przemawia i to jest problem.

Próbowałam parę razy poczekać aż mama pójdzie spać i chciałam po prostu nad ranem wygonić Adriana do drugiego pokoju (albo sama tam iść i powiedzieć, że oddałam mu swój pokój), ale mama zawsze czeka aż pójdziemy spać. Kilka razy już było tak, że pukała nam do pokoju i mówiła, że pora spać blablabla. No masakra. Adrian ma trochę ze mnie bekę, ale też bardzo mi współczuje.

Wiem o co chodzi mojej mamie, ona po prostu boi się, że my zaczniemy to robić i że zajdę w ciążę, ale przecież możemy to robić w każdym innym miejscu, np. u niego w domu, a nawet w krzakach w parku! No jeszcze jest problem taki, że mam 2 lata młodszą siostrę i ona też intensywnie szuka chłopaka i już zapowiedziała mamie, że jak go znajdzie to on będzie też z nią spał, jeśli Adrian będzie mógł ze mną. Mega chamówa, oczywiście mama stwierdziła, że wykluczone i ja też na tym cierpię.

Już nie wiem jak z nią rozmawiać i jak ją namówić. Macie jakieś pomysły? Pliz, piszcie!”

Czytaj także: ,,Rodzice nie akceptują mojego chłopaka”spanie z chłopakiemŹródło zdjęć: http://favim.com

8 KOMENTARZE

  1. Mam 17 lat i od 3 lat mam kochającego chłopaka, którego moja rodzina uwielbia. Mój tata postawił warunek, że dopóki nie skończę 18 roku życia nici ze wspolnego spania. Nawet w sylwestra chłopak musi odwieźć mnie do domu o 2:00 albo tata po mnie przyjeżdża. Szanuje jego decyzje, ale już niemiłosiernie odliczam dni do moich 18 urodzin. Jeszcze tylko 214 ? Denerwujące jest to ze moje koleżanki śpią z chłopakami, których znają kilka miesięcy, wyjeżdżają z nimi na tygodniowe wakacje a ja moge tylko pomarzyć.

  2. Cóż, rozumiem Twoją mamę, poza tym, skoro Twoja 14-letnia siostra już ją powiadomiła o swoich planach, to zapewne tym bardziej nie chce pozwolić Wam spać razem, bo gdyby siostra znalazła chłopaka byłoby „Ale jej pozwoliłaś!”. Poza tym zapewne Twoja mama boi się, że coś z tego spania wyniknie i uważa, że 16 lat to zbyt wczesny wiek lub też, że zaczniecie od spania razem, a po kilku takich nocach skończycie na seksie. Jasne, zgadzam się, że gdybyście mieli go uprawiać, to moglibyście zrobić to wszędzie, wspólne łóżko wcale nie jest do tego potrzebne, ale Twoja mama zapewne i tak się boi i woli ograniczyć Wam potencjalne okazje na taki kontakt. Aby na to pozwoliła, na pewno nie możesz domagać się tego wspólnego spania co chwilę, kłócić się, obrażać, bo tylko pokazujesz jej, jaka jesteś niedojrzała. Możesz z nią porozmawiać, ale na spokojnie, bez podnoszenia głosu, z normalnymi, dobrymi argumentami i przede wszystkim, gdy się nie zgodzi, nie robić pokazu „zbuntowanej nastolatki”, bo to zadziała na Twoją niekorzyść. Przyjmij jej ewentualną odmowę „z klasą”.
    Aha, i jeśli chodzi o argumenty – nie wiem, czy używanie tekstu „gdybyśmy chcieli, moglibyśmy to zrobić wszędzie” jest dobrym pomysłem. Z jednej strony może wypalić, z drugiej Twoja mama może się przestraszyć i próbować bardziej ograniczać i „moderować” Wasz kontakt. Fifty/fifty szans, że wyjdzie.
    Powodzenia! 🙂

  3. Nieważne czy macie 16-scie lat , 17-scie lat , 20-scia lat… Rodzice zawsze będą uważali nas za małe dziewczynki , mogą się do tego nie przyznać , ale rzeczywiście tak jest . Dlatego lepiej porozmawiać z rodzicami na spokojnie , przedstawić im swoją wizję , i przedstawić im swoją wizję z ich strony

  4. Tak samo. Od roku mam chłopaka, a rodzice na samo zapytanie czy może przyjść do mnie nocować stanowczo odpowiadają NIE. Za każdym razem stwierdzenie, że chodzi nam tylko o jedno. Raczej nie byłabym tak głupia, aby uprawiać seks z rodzicami za ścianą, a tak poza tym.. gdybyśmy chcieli, to zrobilibyśmy to kiedykolwiek, a nie akurat na nocce, tym bardziej, że nam się z tym nie spieszy. Jeszcze trochę i będę miała 17 lat, a zaufania do mnie zero.. co o tym myślicie?

  5. Masz dopiero 16 lat, nie dziwię się twojej mamie. Jeszcze ty się przy tym tak upierasz, że utwierdzasz ją w przekonaniu że chcesz z nim to zrobić. Lepiej sobie to odpuść…

  6. Powiem ci tak…. Cieszę się z twojego szczęścia , a mamie po prostu odpuść , zastanów się jak to jest być na jej miejscu , jeśli na prawdę zależy ci na spaniu razem z nim no to idź do niego na noc , bo co to za problem? Szczerze powiedziawszy miałam podobny problem będąc w twoim wieku , tyle że ja rozwiązałam to tym że na zmianę nocowaliśmy u siebie , u niego spaliśmy razem a u mnie osobno, i szczerze żałuje że z nim spałam bo…. przyjaźniłam się od czterech lat z moim przyjacielem i ani razu się nie widzieliśmy przez odległość , w pewnym momencie doszło do tego że zerwał naszą przyjaźń i ostro mnie zranił , następnego dnia jechalam na wesele a po weselu na następny dzień jechalam do niego bo stwierdziłam że muszę z nim porozmawiać w cztery oczy , i co się stało jak się spotkaliśmy? Oczywiście doszło do rozmowy i Teraz spiąć z nim czuję jakąś magię , po prostu czuję że to ten jedyny . W każdym bądź razie tak jak ci piszę , albo na zmianę śpijcie albo po prostu odpuść bo może będziesz żałowała później

  7. Twoja mama się martwi i tyle. Póki jesteś na jej utrzymaniu jesteś na jej warunkach i tego nie zmienisz. Te ?przemycanie? chłopaka do innych pokoi wygląda po prostu jakbyście serio chcieli uprawiać ten seks. Dlatego zmień podejście i przestań się zachowywać jak rozwydrzony bachor. Przeżyjesz te 8 godzin bez chłopaka przy boku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj