Sprawdź, jakie są największe grzechy popełniane przez pasażerów komunikacji miejskiej.
Jeśli zdarza Ci się jeździć autobusami lub tramwajami to z pewnością spotkałaś się kiedyś z takimi zachowaniami – potrafią one skutecznie zniechęcić do dalszej podróży.
Najgorsze zachowania pasażerów komunikacji miejskiej
#1. Słuchanie głośno muzyki. To zachowanie dotyczy głównie dzieci i młodzieży. Puszczanie muzyki na telefonie i zmuszanie współpasażerów do słuchania swojej playlisty jest naprawdę denerwujące.
#2. Rozpychanie się. Tutaj prym wiodą osoby starsze i nie ma się co dziwić – w pewnym wieku jest po prostu trudno ustać w tramwaju czy autobusie, szczególnie podczas zakrętów czy ostrego hamowania. Takie pchanie się wynika także z tego, że nie zawsze młodzi mają ochotę ustąpić miejsca. Nie zmienia to jednak faktu, że rozpychanie się jest denerwujące.
#3. Nie zdejmowanie plecaka. W zatłoczonym pojeździe każda wolna przestrzeń jest na wagę złota. Niestety cześć osób nie rozumie, że z plecakiem założonym na plecy zajmują tyle miejsca co 2 osoby.
#4. Jedzenie. O ile jedzenie bułki czy wafelka nie jest aż takie straszne, to już spożywanie potraw z cebulą, kiełbasą czy sosem czosnkowym może innym przeszkadzać.
#5. Jazda z płaczącym dzieckiem. Oczywiście jest to sprawa kontrowersyjna, bo przecież nikt nie zabroni jazdy komunikacją miejską płaczącym dzieciom. Uspokojenie malucha nie jest prostą sprawą i należy wykazać się tu odrobiną zrozumienia, ale nie da się ukryć, że głośny płacz jest denerwujący.
#6. ,,Miłość” w komunikacji miejskiej. Chodzi o nadmierne okazywanie sobie uczuć w zatłoczonym autobusie czy tramwaju. Siadanie sobie na kolanach raczej niewiele osób zgorszy, ale namiętne pocałunki już tak. Te rzeczy lepiej zostawić na później.
Jakie zachowania w komunikacji miejskiej denerwują Was najbardziej? Piszcie w komentarzach!
Polecamy: Złote rady dla singli, które przynoszą odwrotny skutek
Źródło zdjęć: Pinterest
najbardziej wkurzają mnie kierowcy mks…