Gosia chciałaby wyjechać ze znajomymi na wakacje, ale jej rodzice nie zgadzają się zaopiekować psem podczas jej nieobecności. Macie dla niej jakieś porady?

Posiadanie psa to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązki – karmienie, czesanie, wyprowadzanie na spacery. O tym, że opieka nad czworonogiem to nie lada wyzwanie, przekonała się niedawno Gosia. Nasza czytelniczka chce wyjechać ze znajomymi na wakacje, a jej rodzice nie zgadzają się z powodu psa. Przeczytajcie jej list.

,,Rodzice nie pozwalają mi jechać na wakacje z powodu psa!”

,,Cześć, jestem Gosia i mam problem. Może niektórzy stwierdzą, że to bzdura, ale dla mnie to jest ważne. Chodzi o to, że w lipcu miałam jechać nad jezioro że znajomymi. Nawet nie na tydzień, tylko na 5 dni. Szykowałam się do tego wyjazdu już od dłuższego czasu, odkładałam pieniądze a teraz okazuje się, że chyba nigdzie nie pojadę. Wszystko dlatego, że mamy psa. To jest pies całej rodziny ale ja go najbardziej chciałam i zawsze chętnie z nim wychodziłam, więc rodzince to było na rękę i to wykorzystują. Uważam, że to niesprawiedliwe, ale rodzice płacą za jego wyżywienie, a mój brat jest zbyt mały, żeby nim wychodzić (podobno).

Jestem załamana, bo wszystko już mamy zaplanowane i nagle mam nie jechać? Nie ustalałam z rodzicami tego wyjazdu, ale założyłam, że to logiczne, że zajmą się nim przez kilka dni. Widać myliłam się.

Jak mam teraz wszystko odwołać i powiedzieć znajomym, że mają jedno wolne miejsce? Co prawda zaliczka jeszcze nie jest wpłacona, ale wszystko już zaplanowaliśmy. Jak nie pojadę to zostaną na lodzie i będą musieli na szybko kogoś szukać, a nie wiadomo czy znajdą. Uprzedzając pytania, nie mogę zabrać psa że sobą, bo jedziemy autem w 5 osób, więc nawet by się nie zmieścił.

Jakieś pomysły co robić? Zabrać go nie mogę, rezygnować z wyjazdu nie chcę”.

Polecamy: ,,Rodzice wymagają ode mnie samych 5″

Rodzice nie pozwalają mi jechać na wakacje

Źródło zdjęć: Favim

2 KOMENTARZE

  1. Hmm.. uważam, że zachowanie twoich rodziców jest trochę słabe, bo jak oni by wyjechali to ty na pewno popilnowałabyś ich psa przez kilka dni ;/ Mogłabyś ich jakoś przekonać tym, że gdy twój brat się urodził to ty się nim czasami opiekowałaś kak oni cię poprosili (o ile tak było, to jest to bardzo dobry argument, bo to ich dziecko, a nie twoje) Innym sposobem jest poproszenie kogoś innego o pomoc np babcię, ciocię, może koleżankę? Albo zostaje tylko taki „hotelik” dla zwierząt, a wydaje mi się, że jest on trochę drogi więc wtedy rodzice musieliby raczej za niego zapłacić ;/ Ewentualnie możecie pojechać dwoma samochodami o ile jest taka możliwość (jeśli rodzice się nie zgodzą opiekować się pieskiem wtedy możesz ich „zaszantażować” że jeśli się nie zaopiekują pieskiem to będą musieli go zawieźć razem z tobą nad te jezioro i odebrać, bo wszystko jest już zarezerwowane i wybór należy do nich ;)) W każdym razie mam nadzieję że jakoś pomogłam i że jednak pojedziesz (z pieskiem czy bez haha) pozdrawiam ;DD

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj