Źródło: Pinterest

Dagmara znalazła sposób na zaoszczędzenie pieniędzy. Genialny?

Nastolatki, które nie dostają stałego kieszonkowego muszą sobie radzić na różne sposoby. Niektóre sprzedają niepotrzebne rzeczy, inne szukają dodatkowej pracy. Dagmara wpadła na pomysł jak zaoszczędzić parę złotych, a swoim sposobem postanowiła się z nami podzielić. Co myślicie o jej pomyśle?

,,Znalazłam świetny sposób na oszczędzanie”

,,Cześć, jestem Dagmara i mam 16 lat. Postanowiłam napisać do Was list, żeby podzielić się swoim sposobem na zaoszczędzenie około 10-15 złotych tygodniowo. Niektórym może się to wyda mało, ale w skali miesiąca to już się robi około 50 złotych, więc starczy np. na imprezkę albo nowy ciuszek z wyprzedaży. A, zapomniałam dodać, że dzięki temu dbam o linię i nie tyję.

Już zdradzam co to za sposób… Otóż codziennie dostaję od rodziców 2 lub 3 złote na drożdżówkę albo picie. Nigdy się do tego nie przyznałam, ale nie lubię tych wypieków. Pieniądze jednak biorę i odkładam. Dzięki temu mam na swoje drobne przyjemności, a przy okazji nie faszeruję się niepotrzebnie cukrem.

Czy uważam, że robię coś złego? Nie. Rozmawiałam z rodzicami na temat kieszonkowego i powiedzieli, że nie mają pieniędzy. Za to na takie przekąski mają. Tzn. oni po prostu jakby nie zdawali sobie z tego sprawy. Skoro tak postawili sprawę no to nie zamierzałam ich uświadamiać. Jeśli ktoś z Was ma też tak to proponuję wziąć przykład. Drożdżówki i różne takie słodkie wypieki to nic zdrowego i nie warto tego w siebie pakować, bo tylko tyłek od tego rośnie, więc po co”.

Polecamy: ,,Mój chłopak jest bogaty, a ja biedna. Czy ten związek ma sens?”

Źródło zdjęć: Pinterest

5 KOMENTARZE

  1. Też tak robię. Moi rodzice dają mi 5 zł codziennie na jedzenie, choć w domu jest tego pełno. Jak powiedziałam im, że nie chcę tych pieniędzy codziennie, tylko całą kwotę dostawać jednego dnia to oni powiedzieli że tak będą robić, ale po miesiącu wrócili do starego nawyku.

  2. Robię tak samo, nie czuje się z tym źle zamiast wydać te pieniądze to zwyczajnie biorę wszystko co potrzebuje z domu i to sobie odkładam. Sądzę że to nie jest nic złego takie małe nie mówienie prawdy

  3. Jeśli rodzice wprost , że nie mają na kieszonkowe to nie mają. Jeśli dają Ci pieniądze a Ty tego nie wydajesz to moim zdaniem jest to troche oszukiwanie rodziców, którzy chcą dobrze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj