Czy można jednocześnie kochać dwóch chłopców? W tym wpisie dowiesz się, jak jest naprawdę!

Wyobraź sobie taką sytuację: Masz chłopaka od dłuższego czasu. Między Wami jest raz lepiej, raz gorzej, ale przyzwyczaiłaś już do jego obecności w swoim życiu. Nagle do Twojej klasy dołącza nowy kolega. Co tu dużo mówić – jest boski i na jego widok miękną Ci nogi. Co więcej, widać, że też wpadłaś mu w oko, bo już od początku szuka z Tobą kontaktu. Czujesz, że chyba się zakochałaś. Ale co z Twoim chłopakiem? Przecież jego też kochasz…

Albo nieco inna sytuacja: Nagle w Twoim życiu z powrotem pojawia się Twój były chłopak. Stare uczucia odżywają, przypominasz sobie wszystkie najpiękniejsze momenty. Ale przecież kręcisz już z kimś innym. To możliwe, że kochasz jednego i drugiego?

Czy można kochać dwóch naraz?

Czy można jednocześnie kochać dwóch chłopców? W tym miejscu warto przytoczyć słowa Johnny’ego Deppa: ,,Jeżeli zakochałeś się w dwóch osobach, wybierz tę, w której zakochałeś się później, bo jeśli naprawdę kochałbyś tę pierwszą osobę, nie zakochałbyś się w tej następnej”. Ten cytat do nas przemawia. Wynika z niego, że nie można kochać dwóch osób jednocześnie. W takim jak nazwać te wszystkie uczucia? Przecież coś z pewnością czujesz.

Wróćmy do pierwszej sytuacji. Idealnie opisuje ją przytoczony wcześniej cytat. Jeśli naprawę kochałabyś swojego chłopaka, to nie zwróciłabyś uwagi na kolegę. Skoro to nie miłość, to w takim razie co? Być może to już po prostu przyzwyczajenie. Jesteście razem długo i nie wyobrażasz sobie, żeby być z kimś innym. Jest też inna możliwość. Kochasz swojego chłopaka, ale oddaliliście się trochę od siebie. Pojawił się ktoś nowy i mocniej zabiło Ci serce. Nie myśl jednak, że uczucie do tego drugiego to miłość. Miłość przychodzi z czasem, gdy wiesz, że możesz na drugiej osobie polegać, gdy macie wspólne przeżycia i plany na przyszłość. Miłość to stabilizacja. Motyle w brzuchu, dreszcze i przyspieszone bicie serca  to nic innego jak zauroczenie. Nie zmienia to faktu, że będąc w szczęśliwym związku, takie uczucia względem innych nie powinny się pojawiać i są one sygnałem, że coś jest nie tak.

Sytuacja numer dwa. Mówi się, że stara miłość nie rdzewieje i oczywiście zdarza się, że ludzie się rozstają, a potem schodzą. Możliwe jednak, że w tym przypadku to już nie miłość, a bardziej sentyment. Wspominasz dobre chwile, ale zapominasz o tych złych. Ważny jest również powód rozstania. Uczucie, którym darzysz chłopaka, z którym kręcisz, to najprawdopodobniej zauroczenie.

Naszym zdaniem nie można kochać dwóch osób jednocześnie (oczywiście nie mamy tu na myśli miłości do rodziny). Najczęściej błędnie interpretujemy swoje uczucia, bo choć kilka osób może być bliskich Twojemu sercu, to tak naprawdę miłością możesz obdarzyć tylko jedną z nich.

Macie inne doświadczenia? Uważacie, że można kochać dwie osoby naraz? Piszcie w komentarzach!

Czy można kochać dwóch naraz?

Źródło zdjęć: http://pl.pinterest.com

3 KOMENTARZE

  1. Poprzedniczka dobrze prawi – lepiej doceniać to, co się ma, bo najczęściej bywa tak, że ten drugi jest po prostu chwilową fascynacją, która z miłością do tego pierwszego nawet nie ma prawa się równać. 🙂

  2. W moim przypadku było trochę niefajnie. Miałam super chłopaka, byliśmy ze sobą już sporo czasu. Miałam wtedy kilku „braciszków” takich bardzo bliskich przyjaciół, no i jak się później okazało jeden z nich się we mnie kochał od początku roku szkolnego, a może nawet jeszcze dłużej. Nie chciałam mu sprawić przykrości, dlatego nie mówiłam mu, że go nie kocham, ale z czasem nawet nie wiem czemu mu to powiedziałam. Musiał się pochwalić swoim kolegom, bo ktoś doniósł mojemu chłopakowi, a ten zaraz po tym ze mną zerwał. Głupio mi było. Dlatego teraz już mam nauczkę na przyszłość, żeby doceniać to, co się ma. Bo ten drugi chłopak w każdej chwili może powiedzieć, że się wygłupiał i wtedy nie odzyska się ani jednego, ani drugiego. To jest moje zdanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj