W tym artykule szczegółowo omówimy, jakie są wymagania dotyczące procentów na maturze w 2025 roku, jaki próg zdawalności obowiązuje, oraz czy naprawdę trzeba osiągnąć 30% z matury rozszerzonej.
Czy trzeba mieć 50% na maturze?
Matura to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego ucznia w Polsce. Egzamin maturalny otwiera drzwi do wyższych uczelni, a wynik często decyduje o przyszłości zawodowej. Zatem, czy rzeczywiście trzeba uzyskać minimum 50% na maturze, aby zdać? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ zależy od kilku czynników, takich jak rodzaj matury, przedmioty oraz wymagania uczelni, do których aplikujemy.
Ile procent z matury w 2025?
Matura w 2025 roku, podobnie jak w poprzednich latach, będzie składała się z dwóch części: matury podstawowej i rozszerzonej. Podstawowy egzamin maturalny obejmuje przedmioty obowiązkowe, takie jak język polski, matematyka i język obcy, natomiast egzamin rozszerzony daje możliwość wyboru dodatkowych przedmiotów.
Warto zaznaczyć, że w 2025 roku nie ma już wymogu uzyskania 50% z każdej części matury. W przeszłości mówiło się o tym progu, jednak zmiany w regulacjach maturalnych sprawiły, że sytuacja uległa zmianie. Zatem, ile procent trzeba uzyskać na maturze w 2025 roku, aby ją zdać?
Matura z przedmiotów podstawowych (np. język polski, matematyka, język obcy) wymaga uzyskania minimum 30% na każdej z tych części. W przypadku przedmiotów rozszerzonych, próg zdawalności wynosi również 30%, ale tylko jeśli wynik z tego przedmiotu nie jest wymagany do rekrutacji na uczelnię. Istnieją jednak wyjątki w przypadku rekrutacji na uczelnie, które mogą mieć wyższe wymagania co do wyników matury rozszerzonej. Na przykład niektóre uczelnie mogą wymagać uzyskania 50% z matury rozszerzonej, szczególnie w kierunkach wymagających zaawansowanej wiedzy, jak matematyka, fizyka czy biologia.
Jaki jest próg zdawalności matury w 2025 roku?
Próg zdawalności matury w 2025 roku jest ściśle określony przez Centralną Komisję Egzaminacyjną (CKE). Aby zdać maturę, należy uzyskać co najmniej 30% z każdego przedmiotu obowiązkowego na poziomie podstawowym, czyli:
- Język polski – minimum 30%,
- Matematyka – minimum 30%,
- Język obcy – minimum 30%.
Podkreślenia wymaga fakt, że wyniki z matury nie decydują tylko o przejściu do kolejnych etapów edukacyjnych, ale także o rekrutacji na studia. Dlatego też osoby, które nie osiągną minimum 30% z jednego z przedmiotów obowiązkowych, nie mogą liczyć na zdanie matury i będą musiały podejść do egzaminu ponownie w kolejnym roku.
Warto zauważyć, że próg 30% obowiązuje tylko na przedmiotach obowiązkowych. Jeśli chodzi o maturę z przedmiotów dodatkowych, które uczniowie wybierają na poziomie rozszerzonym, to próg również wynosi 30%, ale nie jest on konieczny do zaliczenia matury. W praktyce, jednak niektóre uczelnie wyższe stawiają wyższe wymagania na egzaminach rozszerzonych, a uzyskanie wyższych wyników w takich przedmiotach może znacząco zwiększyć szansę na przyjęcie na wybraną uczelnię.
Czy w 2025 trzeba mieć 30% z rozszerzenia?
Matura rozszerzona to kolejny ważny etap matury, który daje uczniom możliwość pokazania się z lepszej strony w danej dziedzinie. W 2025 roku nie ma obowiązku, by na maturze rozszerzonej uzyskać minimum 30% we wszystkich przedmiotach rozszerzonych. Tak naprawdę egzamin rozszerzony jest fakultatywny i jego wynik nie ma wpływu na samo zdanie matury, ale ma istotne znaczenie przy rekrutacji na studia. W przypadku uczelni wyższych, zwłaszcza na kierunkach wymagających zaawansowanej wiedzy, wynik z matury rozszerzonej jest jednym z kryteriów przyjęcia na studia.
Chociaż wynik 30% z matury rozszerzonej nie jest wymagany do samego zdania matury, to w praktyce wielu maturzystów stara się osiągnąć jak najwyższy wynik. Jeśli maturzysta uzyska wynik poniżej 30% z przedmiotu rozszerzonego, może nie spełniać wymagań rekrutacyjnych na wybrane uczelnie. Na przykład na kierunkach takich jak medycyna, prawo, czy inżynieria, uczelnie często wymagają wyższych wyników z matury rozszerzonej, a nie tylko zdania tego egzaminu.
Próg wymagany do rekrutacji na studia
Choć matura to nie tylko kwestia „zdania” egzaminu, ale także „zdania go w odpowiedniej wysokości”, warto zastanowić się nad progami, które muszą zostać osiągnięte, aby ubiegać się o przyjęcie na studia. W przypadku rekrutacji na uczelnie wyższe, wynik z matury podstawowej nie wystarczy. Większość uczelni wymaga osiągnięcia wysokich wyników na maturze rozszerzonej, szczególnie w przedmiotach związanych z kierunkiem studiów.
Na przykład dla kierunków takich jak medycyna, farmacja, matematyka czy informatyka, uczelnie wymagają wysokich wyników z matury rozszerzonej z matematyki, fizyki lub chemii. W tych przypadkach wyniki poniżej 30% mogą skutkować brakiem przyjęcia na studia, nawet jeśli maturzysta spełnia minimalne wymagania z poziomu podstawowego.
Czy warto starać się o wyższy wynik z matury?
Choć minimum 30% jest wystarczające do zaliczenia matury, warto pamiętać, że uzyskanie wyższych wyników może otworzyć drzwi do lepszych uczelni i bardziej prestiżowych kierunków. Uczelnie publiczne oraz prywatne zwykle preferują maturzystów, którzy wykazali się wyższymi umiejętnościami i zdolnościami, zwłaszcza w przedmiotach rozszerzonych. Wysokie wyniki mogą również dać maturzyście lepszą pozycję na liście rankingowej, jeśli na dany kierunek studiów aplikuje wielu kandydatów.
Matura w 2025 roku nie wymaga od uczniów osiągnięcia 50% z każdej części, jak miało to miejsce w przeszłości. Wystarczy uzyskać co najmniej 30% z przedmiotów podstawowych, takich jak język polski, matematyka i język obcy, aby zdać maturę. Z kolei matura rozszerzona, choć również wymaga minimum 30%, nie jest obowiązkowa dla samego zdania matury, ale ma ogromne znaczenie przy rekrutacji na uczelnie wyższe. Dlatego dla osób planujących studia, zwłaszcza na wymagających kierunkach, warto postarać się o jak najwyższy wynik, który zwiększy szansę na dostanie się na wymarzoną uczelnię.
