Zastanawiasz się, czy warto pakować się w związek z zajętym chłopakiem? Sprawdźmy, czy warto być ,,tą drugą”.
Mówi się, że serce nie sługa i faktycznie często zakochujemy się w kimś nieodpowiednim. Zdarza się również, że dopiero gdy pojawi się uczucie, dowiadujemy się, że nie jesteśmy jedynymi dziewczynami w życiu chłopaka, któremu oddałyśmy swoje serce. Wtedy najczęściej pojawia się dylemat, co w tej sytuacji zrobić. Angażować się w taką relację czy dać sobie spokój? W dzisiejszym wpisie zastanowimy się, czy warto być tą drugą.
Chyba żadna dziewczyna na świecie nie marzy o życiu ,,w trójkącie”. Zazwyczaj godzą się na to z nadzieją, że to tylko przejściowa sytuacja. Wielu chłopców przekonuje, że tak naprawdę tkwią w związku bez miłości, ale z jakiegoś powodu nie mogą się jeszcze rozstać. Obiecują, że niedługo poukładają swoje sprawy i już nic nie stanie na drodze do szczęścia jego i kochanki.
Czy warto być tą drugą?
Oczywiście nie można generalizować, bo przecież zdarzają się takie sytuacje, gdy chłopak odchodzi o swojej pierwszej dziewczyny, by związać się z tą drugą. To jednak powinno mieć miejsce możliwie jak najszybciej. Jeśli sytuacja się przedłuża to najczęściej oznacza, że on wcale nie zamierza nic zmieniać.
Naszym zdaniem nie warto wtedy tracić czasu na tę znajomość. Poniżej przedstawiamy kilka argumentów ,,przeciw”.
Nigdy nie będziesz na pierwszym miejscu. Choćby on przekonywał Cię, że jest inaczej, to Ty musisz dostosowywać się do jego (a raczej do ICH) planów. To od Ciebie nie będzie odbierał telefonów, gdy jest z nią i to z Tobą odwoła spotkanie, gdy ona będzie w potrzebie. Odwrotna sytuacja raczej nie będzie miała miejsca.
Możesz mieć wyrzuty sumienia. Możliwe, że on opowiada Ci jaka to jego dziewczyna jest zła (więc po co z nią jest?), ale tak czy inaczej żadna kobieta nie zasługuje na to, by być zdradzaną. Sama też byś nie chciała, więc dlaczego robić to komuś innemu?
On może zrobić to samo Tobie. Skoro w tym przypadku nie miał skrupułów zdradzać swojej dziewczyny, to nie możesz mieć pewności, że kiedyś nie zachowa się podobnie. Z tamtą też z pewnością było na początku cudownie i był w niej szaleńczo zakochany.
Czy zdecydowałybyście się na związek z zajętym chłopakiem? Napiszcie nam w komentarzu!
Źródło zdjęć: http://favim.com