W tym wpisie dowiesz się, jakie ryzyko niesie za sobą szybkie odchudzanie.
Lato zbliża się nieubłaganie, więc osoby, które chcą zaprezentować formę życia podczas wakacji, mają na to coraz mniej czasu. Nie dziwi zatem fakt, że szybkie odchudzanie kusi. Diety cud, czy nawet głodówki wydają się być idealnym rozwiązaniem, niestety mają one wiele wad, o których chcemy wspomnieć. Sprawdź, dlaczego powinnaś omijać je szerokim łukiem.
Czym grozi szybkie odchudzanie?
Efekt jo-jo. To chyba najgorsze co może nas spotkać. Niestety to częsty scenariusz, który dotyka osoby decydujące się na dietę 1000 kcal, czy głodówkę. Kilogramy zgubione w czasie odchudzania wracają z nawiązką. W efekcie osoba próbująca schudnąć wygląda gorzej niż zanim zaczęła swoją walkę.
Nadmiar obwisłej skóry. Osoby, które mają do zgubienia dużo kilogramów, są narażone na to, że ich skóra nie będzie się kurczyć w takim samym tempie jak tłuszcz. W efekcie mimo imponującego spadku wagi, sylwetka prezentuje się mało estetycznie. W ekstremalnych przypadkach konieczna jest nawet interwencja chirurga.
Pojawienie się rozstępów. Szczególnie narażone są osoby, które dopadł efekt jo-jo, ale duży wpływ na na to również genetyka. U pechowców rozstępy pojawiają się nie tylko w momencie szybkiego tycia/wzrostu, ale również w momencie szybkiego chudnięcia.
Ciągłe zmęczenie. Organizm, który cierpi na niedobór kalorii, nie ma sił na to, aby funkcjonować w sposób prawidłowy. Prowadzi to do senności, a także problemów z koncentracją.
Zły humor. Obniżenie nastroju nie jest co prawda bezpośrednio spowodowane szybkim odchudzaniem, ale często towarzyszy osobom, które szybko gubią kilogramy. Wynika to z ciągłego uczucia głodu, a jak wiadomo człowiek głodny, to człowiek zły.
Spowolniony metabolizm. Kiedy organizm otrzymuje zbyt małą ilość kalorii, zaczyna się bronić przed zagłodzeniem, w efekcie czego metabolizm zwalnia, a my przestajemy chudnąć.
Polecamy: Błędy, przez które nie możesz schudnąć
Źródło zdjęć: Pinterest
