Zastanawialiście się kiedyś na tym, jak fajnie byłoby zostać artystą? W tym wpisie przedstawię Wam książkę, która odmieniła moje życie.
Marzyliście kiedyś o tym, aby zostać poetą, pisarzem, tancerzem, choreografem, bądź aktorem? A może ubolewaliście nad swoją kreatywnością? Pomysł na wypracowanie z Polskiego – to dopiero było wyzwanie. Jest na to sposób!
Droga do artysty, czyli jak wyzwolić w sobie twórcę
Jako wielka miłośniczka książek, wizyty w bibliotece oraz w księgarniach nie były mi obce. Pewnego dnia postanowiłam, że chciałabym zmienić coś w swoim życiu i udałam się do działu ,,rozwój osobisty”, gdzie znalazłam książkę Julii Cameron pt. ,,Droga artysty”. Tytuł mnie zaciekawił, a dodatkowo na okładce było napisane: ,,12-tygodniowy kurs odkrywania i rozwijania własnej kreatywności”, co wydało mi się bardzo interesujące. Wertując książkę, zauważyłam różne zadania, pytania. Na początku stwierdziłam, że to coś dziwnego i pewnie to kolejny, nic nie wart poradnik. Jednak postanowiłam zaryzykować.
Zakupiłam książkę, zaczęłam czytać i rzeczywiście okazał się to być kurs. Poznałam podstawowe, potrzebne narzędzia. Każdy tydzień to była praca nad innym aspektem naszej kreatywności, twórczej strony. To była opieka nad naszym wewnętrznym artystą. Autorka opisuje pewne zjawiska, zadaje pytania, wyznacza zadania.
W życiu nie spodziewałam się, że coś takiego pomoże mi się odblokować.
Zadania wydawały mi się bardzo abstrakcyjne. Bo kto normalny wstaje wcześniej, aby zapisać aż trzy strony A4 ręcznie czegokolwiek? To tak jak pamiętnik, ale z tego pewnie większość z nas wyrosła już dawno. Randka artystyczna w samotności? ? Brzmi co najmniej dziwnie.
Jednak ta książka, naprawdę wiele zmieniła w moim życiu. Odblokowała moją kreatywność, o której nawet nie miałam pojęcia. Być może i Ty odkryjesz w sobie artystę. Z pewnością w jakiś sposób się odblokujesz i poznasz siebie, a także swoje możliwości.
Polecam wszystkim, którzy potrzebują odrodzenia kreatywności, którzy potrzebują odnaleźć w sobie twórcę, nie ważne w jakiej dziedzinie!
A Wy? Czy wśród czytelników znajdzie się jakiś artysta? Być może mieliście w rękach tą książkę? Co o niej sądzicie? W jaki sposób pielęgnujecie w sobie kreatywność?
