Sprawdź, w jaki sposób możesz usunąć uporczywe plamy z ubrań.
Jak usunąć plamy z ubrań?
Plamy z potu. Na pewno nie raz miałaś problem z żółtymi plamami pod pachami. Aby się ich pozbyć, wypłucz koszulkę w mieszance wody z sokiem z cytryny.
Guma do żucia. Właściwie nie jest to plama, ale pozbycie się gumy przyklejonej do ubrania, wydaje się być niewykonalne. Włóż ubranie do zamrażarki lub obłóż kostkami lodu i po prostu wykrusz gumę z ubrania, gdy już stwardnieje.
Plamy z wosku. W miarę możliwości zaschnięty wosk spróbuj zeskrobać, następnie połóż na plamę (i koniecznie pod!) bibułkę i prasuj gorącym żelazkiem, aż do wchłonięcia wosku w papier.
Tłuste plamy. Świeże plamy należy posypać mąką, następnie wytrzepać ubranie i wyprać. Stare plamy powinny zejść za pomocą płynu do mycia naczyń.
Plamy z buraków. Podobnie, jak plamy z wina, należy je posypać solą i wymoczyć w zimnej wodzie, a następnie wyprać.
Plamy z tuszu od długopisu. Natrzyj plamę kilka razy spirytusem, a następnie wywietrz ubranie i starannie je wypłucz.
Plamy z krwi. Ubranie należy wymoczyć w zimnej wodzie z dodatkiem soli, a następnie wyprać jak zwykle. Zaschniętą krew można spróbować wpierw zeskrobać, a następnie wyprać ubranie.
Plamy z kosmetyków. Usunięcie śladów pomadki czy podkładu wbrew pozorom, nie jest wcale takie proste. Plamy z podkładu, możesz spróbować usunąć za pomocą płynu do demakijażu lub kremu do golenie (delikatnie pocieraj plamę i sprawdzaj, czy przypadkiem się ona nie rozmazuje). Jeśli to nie pomoże, spróbuj usunąć plamę za pomocą spirytusu lub zmywacza do paznokci. Plamy od szminki powinny zejść za pomocą płynu do mycia naczyń albo mydła.
Najczęściej zdarza mi się poplamić bluzki makijażem. Zazwyczaj na kołnierzyku zostają mi plamy po podkładzie albo błyszczyku, ale na szczęście schodzą po zwykłym praniu. Mama kupuje kapsułki do prania i dodaje trochę płynu do płukania i wszystko schodzi. Kiedyś też niechcący popisałam sobie spodnie długopisem i tez zeszło bez dodatkowych ceremoniałów 😉 Teraz jest tyle dobrych detergentów, że już nie trzeba się bawić w jakieś szczególne traktowanie plam, bo pamiętam, że jak byłam mała to plamy z trawy notorycznie się u mnie pojawiały i mama nie była zachwycona 🙂