Jola tkwi w związku, w którym jest źle traktowana, bo boi się samotności. Co byście jej doradziły?
,,Proszę wrzućcie to na stronę, bo potrzebuję pomocy!
Z Rafałem jesteśmy razem od roku, ale tak naprawdę po pół roku wiedziałam już, że ten związek powinien się zakończyć. Dlaczego nic nie zrobiłam? Bo boję się samotności. Godzę się na złe traktowanie, wyzwiska i awantury, bo uwierzyłam w to, że nikt inny poza nim, mnie nie zechce.
Nie chcę tutaj opowiadać tych wszystkich akcji, bo było ich tyle, że nie wiem nawet co by tu napisać… Ale przez Rafała nie gadam z moją siostrą, która go nienawidzi z wzajemnością. Mam 17 lat, a on 20. Dla niego rzuciłam szkołę, przefarbowałam włosy i zrobiłam sobie tatuaż z jego imieniem. Mieszkamy razem i to on mnie utrzymuje, bo moim rodzicom się nie przelewa, dlatego boję się jak sobie poradzę, jeśli się rozstaniemy.
Nie wiem nawet czy bym dostała gdzieś pracę, bo Rafał zabronił mi szukać. Jemu się to chyba podoba, że jestem od niego zależna. Nawet jak ma dobry humor i mówi mi, że jestem tylko jego, to mam wrażenie, że to bardziej chodzi o to, jakbym była jego własnością. Cały czas liczę, że on się zmieni, szczególnie, że zaczął mówić o dziecku, ale coraz mniej wierzę w to, że on mógłby być inny.
Co byście mi poradziły? Iść do szkoły i jeszcze z nim być, dopóki jej nie skończę, czy poszukać pracy i wrócić do domu? Tylko czy ktoś mnie przyjmie z wykształceniem gimnazjalnym?”.
Jola.
Zdecydowanie nie powinnaś rezygnować przez niego ze szkoły. Moim zdaniem powinnaś skończyć szkołę, bo bez tego ciężko będzie Ci znaleźć gdziekolwiek pracę. Co do niego samego powinnaś zastanowić się co tak naprawdę do niego czujesz i dopiero na podstawie swoich uczuć zadecydować czy chcesz z nim dalej być czy może jednak wolisz zacząć wszystko od nowa, jeśli miałoby być nie wiadomo jak ciężko
Uciekaj gdzie pieprz rośnie! To nie jest dobry materiał na chłopka. Dobrze ci radzę, rzuć go jak najszybciej. Nikt nie ma prawa cię poniżać! Pamiętaj o tym.
Wróć do rodziców, spróbuj pogodzić się z siostrą. Pracę możesz podjąć, tak jak wcześniej pisały dziewczyny w jakimś barze np jako kelnerka, czy kasjerka w butiku. Na początek wystarczy. Mogłabyś też dokończyć szkołę. Jesteśmy pewni, że dasz radę. Powodzenia!
Absolutnie żadnego dziecka! To wcale nie będzie lepsze dla waszego związku, może nawet pogorszyć sytuację. Moim zdaniem powinnaś wrócić do rodziny i skończyć szkole. Ukończysz 18 lat i myślę że powinni Cię gdzieś przyjąć. Nie masz co się męczyć w takim 'związku’ napewno znajdziesz kogoś lepszego ;).
Cześć Jolu, wydaje mi się, że powinnaś wrócić do szkoły i do rodziców. Skoro jesteś od niego zależna to jest toksyczny związek. Nie powinnaś się na to zgadzać. Wiemy, że moze byc Ci trudno od niego odejść, ale powinnaś to zrobić. Wierzymy, że uda Ci się! Moze znajdziesz pracę np. w jakimś barze, restauracji czy w sklepie. Mogłabyś zapisać sie do zaocznej szkoły. Dzięki pracy pokożesz rodzicom w utrzymaniu domu i siebie. Wierzymy, że dasz rade 😉 Powodzenia!