Marysia czuje, że egzamin maturalny z matematyki poszedł jej źle i zastanawia się, czy nie zrezygnować z egzaminu. Macie dla niej jakieś wskazówki?
?Cześć, jestem Marysia i w tym roku zdaję maturę. A raczej zdawałam, bo nie wiem, czy nie zrezygnować.
Chodzi o to, że miałam w planach pisać poziom podstawowy i rozszerzony z matematyki. Problem w tym, że podstawa poszła mi źle. Czuję, że to zawaliłam. Jaki jest więc sens zdawać rozszerzenie? Poważnie się nad tym zastanawiam. Niepotrzebny stres i na dodatek wstyd przy odczytywaniu wyników. Tyle się uczyłam i wszystko na nic. Nie muszę tam iść, żeby oswajać się z arkuszem, bo za chwilę będę go mogła pobrać z Internetu i cały rok się na nim szkolić.
Szczerze mówiąc jestem załamana. Poziom egzaminu mnie zaskoczył. Wiedziałam, że może być ciężko, ale nie że aż tak. Jeszcze nie powiedziałam nic rodzicom, bo boję się ich reakcji.
To jest jakiś horror. Czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć, co ja mam teraz zrobić? Przeraża mnie myśl o tym, że prawdopodobnie zmarnuję rok życia. To się bardzo negatywnie odbije na mojej przyszłej karierze zawodowej, bo przecież zacznę ją rok później niż moi rówieśnicy.
A może powinnam porzucić swoje plany i wyuczyć się innego zawodu? Skoro nie udało mi się ogarnąć matematyki. Na pewno nie zdałam, czuję to!”.
Myślę, że nie ma co na zaś się martwić, póki nie otrzymałaś oficjalnych wyników, nie wiesz na 100% czy zdalas czy nie. Idź na rozszerzenie, ale bez stresu i spokojnie, przecież nic się nie stanie jeśli otrzymasz mało punktow bo rozszerzenie zdaje się zawsze. I nie wstydź się niskich wyników, nawet najlepszym uczniom zdarzają się wielkie potyczki, tym bardziej, że na maturze z powodu stresu i presji łatwo jest popełnić nawet najgłupszy błąd. Jeśli nie zdasz podstawy, postaraj się lepiej przygotować na sierpień. A do rozszerzenia warto podejść, bo tak naprawdę nic nie stracisz. Powodzenia!
Idź napisz rozszerzenie… A może wynik z tych dwóch poziomów wyjdzie jednak dobrze.. Jak nie to poprawka, korona z głowy nie spadnie… 🙂
Też się uczyłam i nie zdałam.. Poszłam na poprawke 🙂 Przez to są poprawki 🙂