Ania spotyka się z chłopakiem, który nie planuje zostać nigdy rodzicem. Ona z kolei chciałaby w przyszłości założyć rodzinę. Czy taki związek ma sens?
Młodzi ludzie często nie wiedzą, jak będzie wyglądać ich przyszłość. Można mieć różne plany i założenia, jednak życie zazwyczaj je weryfikuje. Decyzja o posiadaniu w przyszłości dzieci czy wzięciu ślubu jest bardzo poważna. Niektórzy z biegiem lat zmieniają w tej kwestii zdanie, ale są też i tacy, którzy twardo pozostają przy swoim. Czy warto wiązać się z kimś, kto ma kompletnie inny plan na życie? Przed takim dylematem stoi Ania. Przeczytajcie jej list.
,,Czy warto być z chłopakiem, który nie chce mieć dzieci?”
,,Cześć, jestem Ania i mam 17 lat. Z Patrykiem jesteśmy razem od kilku miesięcy, więc stosunkowo krótko. Cały czas zastanawiam się jednak, czy ten związek ma sens. Kocham go i wiem, że on mnie też, jednak rozjeżdżamy się w wizji naszego wspólnego życia.
Patryk uwielbia podróże. Ma starszego brata, który zaraził go tą pasją. Od ponad 2 lat naprawdę sporo podróżuje, oczywiście niskobudżetowo, bo nie ma jeszcze stałego zatrudnienia. W związku ze swoim hobby mój chłopak chciałby studiować za granicą, a potem dalej podróżować. Od razu wyjaśnię, że jego nie interesują wakacje all-inclusive w hotelu z basenem. On chce mieszkać u tubylców, a im bardziej dziko, tym dla niego lepiej.
Ostatnio rozmawialiśmy właśnie na temat przyszłości i on stwierdził, że szałas to nie jest miejsce dla dzieci i że nie umiałby rezygnować ze swojej pasji, dlatego nie planuje powiększać rodziny. Przyznam, że trochę mnie zatkało. Dodał też, że w sumie nigdy nie lubił dzieci i wie, że prędzej czy później musiałby zrezygnować z tego, co kocha, żeby się poświęcić.
Nie wiem co o tym myśleć. Zawsze chciałam mieć 2 lub nawet 3 dzieci. Sama jestem jedynaczką i od zawsze marzyłam o licznej rodzinie. Boję się, że Patryk nigdy nie zmieni zdania, a ja pewnego dnia obudzę się i zdam sobie sprawę z tego, że zmarnowałam z nim życie.
Myślicie, że on może jeszcze zmienić zdanie? Jesteśmy jeszcze dosyć młodzi..”.
Podróżować można też z dziećmi. Ja po takim wyznaniu bym odpuściła ten związek. Nie licz na to, że mu się odwidzi, bo się kiedyś obudzisz i będzie za późno na dziecko, a Ty będziesz żałować zmarnowanych lat.