Odnosisz czasem wrażenie, że w Waszym związku to Ty bardziej kochasz? Przekonaj się!
Podobno w związku zawsze jest tak, że jedna strona kocha mocniej. Mimo wszystko proporcje powinny jednak być wyrównane. Jeśli czujesz, że w Waszej relacji to Ty dajesz od siebie więcej niż druga strona, to czytaj dalej, aby potwierdzić lub zdementować swoje obawy.
Czy zależy Ci bardziej niż jemu?
Zawsze to Ty proponujesz spotkanie
On co prawda zgadza się na każdą Twoją propozycję, jednak nigdy pierwszy nie wychodzi z inicjatywą, ale masz wrażenie, że gdyby nie Twoje propozycje, moglibyście się nie widzieć nawet przez miesiąc.
Liczy się tylko ON
Wszystko zawsze ma być tak, jak sobie zaplanował, zawsze musisz mieć ochotę słuchać jego opowieści, choć odwrotne sytuacje raczej się nie zdarzają. Nawet, gdy zaczynasz mówić, jak Ci minął dzień, masz wrażenie, że on Cię nie słucha, a częstokroć zdarza mu się nawet Tobie przerywać.
Nie poznałaś jego rodziny
On bywał u Ciebie wielokrotnie, ale jakoś nigdy nie zaprosił Cię do siebie? Wiesz, że nie chodzi o złe warunki w domu czy trudną sytuację rodzinną, ale gdy próbujesz zacząć ten temat, on szybko Cię zbywa? Być może po prostu nie chce przedstawiać Cię najbliższym, bo nie zależy mu na Tobie na tyle, aby planować Waszą wspólną przyszłość.
To Ty jesteś od starania się
Zaskakujesz go, wymyślasz jak będziecie spędzać czas, wyznajesz mu miłość, a on nic? Na słowa kocham Cię, odpowiada zawsze ja Ciebie też i na tym koniec? Jeśli widzisz, że jego zachowanie bardzo się zmieniło odkąd się poznaliście, a Twój facet uznał, że skoro raz Cię zdobył, to już więcej nie musi, to prawdopodobnie Twoje obawy nie są bezpodstawne.
Zawsze odzywasz się pierwsza
Codziennie piszesz do niego smsy, a on nigdy tego nie robi? Jeśli Ty się nie odezwiesz to on również nie pisze? Tak nie powinno być.
Dostosowujesz się do niego
Nie ma nic złego w zmienianiu swoich planów dla ukochanej osoby, pod warunkiem, że jest to wyjątkowa sytuacja i masz pewność, że on potrafiłby dla Ciebie zrobić to samo. Jeśli jednak nie masz takiego poczucia, a on notorycznie odwołuje albo przekłada Wasze spotkania to coś tu nie gra.
Kłótnia to walka, a Ty zawsze się poddajesz
Sprzeczki zdarzają się w każdym związku i nie ma w tym nic złego, jednak obu stronom powinno zależeć na tym, żeby jak najszybciej rozwiązać spór, nawet jeśli czasem trzeba schować dumę do kieszeni i przeprosić. Jeżeli w Waszym przypadku, każda kłótnia musi kończyć się jego wygraną, a Ty albo przeprosisz i przyznasz mu rację, albo nic masz poco się do niego odzywać, to nie jest to zdrowa relacja.
Kumple są na pierwszym miejscu. Jeśli miałby wybrać między spotkaniem z Tobą, a z kolegami to bez zastanowienia wybrałby swoich kumpli. Musimy Cię zmartwić – kochający chłopak tak nie robi.
Czytaj także: TEST: Na ile % ON Cię kocha?
Źródło zdjęć: http://pl.pinterest.com
Wiec w moim przypadku wychodzi na to ze mi nie zależy