Zakazane i dozwolone przez Kościół przekleństwa

Jesteś katoliczką? Sprawdź jak możesz wyrażać swoją złość, aby nie grzeszyć.

W naszym kraju większość osób deklaruje, że jest wierząca, ale zdecydowanie mniej osób żyje według 10 przykazań czy chodzi co niedzielę do kościoła. Szczególnie wśród osób młodych jest to dość powszechny problem. Oczywiście katolikom nie wolno przeklinać i tutaj Kościół stworzył listę dozwolonych i zakazanych przekleństw, aby żaden wierny nie miał wątpliwości, co wolno, a czego nie. Jeśli jesteście ciekawe co to za przekleństwa, to poniżej znajdziecie 2 listy.

Zakazane i dozwolone przez Kościół przekleństwa

Jak NIE wolno przeklinać?

Zaczniemy od zakazanych przekleństw, których żaden katolik nie powinien używać.

× Na rany Chrystusa!
× Do stu tysięcy diabłów!
× Niech Cię licho porwie!
× Niech mnie kule biją!
× Tam do kata!
× Niech to szlag!
× Na rany koguta!
× Niech to piekło pochłonie!
× Matko Boska i wszyscy święci!
× Tam do diaska!
× Niech to dunder świśnie!

Jak WOLNO przeklinać?

Kościół nie zabrania uwalniać swoich emocji, pod warunkiem, że używa się do tego odpowiednich słów.

• Psiakostka!
• Motyla noga!
• Kurza stopa!
• Piernik jasny!
• Kurczę blade!
• Kurtka na wacie!
• Do kroćset fur beczek!
• Na krowie kopytko!
• Kurczę pióro!
• Kurczę pieczone!
• Kuchnia felek!
• Kurza melodia!

Co myślicie o dozwolonych przekleństwach? Będziecie je stosować? A może już to robicie? Piszcie w komentarzach! 🙂

Polecamy: Najpopularniejsze młodzieżowe słówko w 2017 roku

Źródło tekstu: http://www.se.pl || Źródło zdjęć: http://favim.com