Odchudzasz się i kusi Cię codziennie kontrolowanie wagi? W tym wpisie dowiesz się, dlaczego nie powinnaś tego robić!
Kiedy podejmujemy decyzję o odchudzaniu, chciałybyśmy zobaczyć efekty jak najszybciej. Nic więc dziwnego, że codzienna kontrola wagi staje się bardzo kusząca. Nie jest to jednak dobry pomysł. Czytaj dalej, a przekonasz się, dlaczego nie powinnaś codziennie wchodzić na wagę.
Dlaczego nie warto się codziennie ważyć?
To balansowanie na cienkiej linii
Jeśli ważysz się codziennie, to z pewnością kontrolujesz dekagramy, a nie kilogramy. Problem w tym, że ich wahania są całkowicie normalne i już nawet ubranie bielizny, zegarka lub zjedzenie obfitej kolacji, może ten wynik zmienić. Właśnie przez te różnice, można popaść w kompleksy, a od tego krótka droga do obsesji.
Nie będziesz widziała efektów diety
Codzienne ważenie sprawi, że waga będzie stała w miejscu, a czasem może nawet wzrośnie? Oczywiście te różnice są niewielkie, ale dla osoby, która dba o linię, może to być dołujące. Właśnie dlatego lepiej jest ważyć się raz na tydzień lub rzadziej.
Będziesz jeść (i pić) coraz mniej
Dla szybszych efektów, zaczniesz mniej jeść i mniej pić, bo przecież cyferki na wadze muszą ubywać. Mamy nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że w ten sposób narażasz nie tylko swoje zdrowie, ale również życie! Woda i jedzenie oczywiście ważą, ale są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, dlatego nie należy z nich rezygnować.
Ważenie się jest bez sensu
Jeśli ćwiczysz nie tylko cardio, ale także siłowo, to korzystanie z wagi mija się z celem. Mięśnie są cięższe niż tłuszcz, dlatego wchodząc na wagę, cyferki będą szły w górę, a nie w dół. Właśnie dlatego lepiej jest się mierzyć niż ważyć. Poza tym, jeśli sumiennie przykładasz się do diety oraz ćwiczeń to nawet miarka nie powinna być Ci potrzebna – efekty będzie widać gołym okiem.
Waga zmienia się w ciągu dnia
W zależności od tego, ile zjemy (i wypijemy), nasza waga się zmienia. Właśnie dlatego powinniśmy kontrolować masę ciała rano, po skorzystaniu z toalety i koniecznie przed śniadaniem. Jeśli jednak poprzedniego dnia zjadłaś dużo na kolację, która na dodatek była ciężkostrawna, to logiczne, że waga będzie wyższa. To kolejny argument przemawiający za tym, aby nie ważyć się codziennie i nie wpadać w panikę, gdy przybędzie nam 300 dag.
W czasie okresu ważysz więcej
Przed miesiączką organizm magazynuje wodę, przez co nasz brzuch wydaje się być większy, a my więcej ważymy. Kontrola wagi w tych dniach nie ma więc sensu, ponieważ na 99% wynik Cię nie zadowoli (będzie wyższy niż powinien).
Nasza waga może się zmieniać z godziny na godzinę, a wpływ na to ma wiele czynników. Zamiast codziennie sprawdzać ile już udało nam się schudnąć, lepiej kontrolować to raz na tydzień lub jeszcze rzadziej. Zdecydowanie lepszą metodą jest natomiast mierzenie się.
Jak często się ważysz? Napisz nam w komentarzu!
Źródło zdjęć: Pexels