Nasza czytelniczka, Nicola, ma problem miłosny, którego nie potrafi rozwiązać. Co byście jej poradziły?
,,Cześć,
długo zastanawiałam się gdzie zwrócić się o pomoc i wtedy trafiłam na tę stronę, dlatego tutaj proszę Was o radę.
Mam 18 lat i poznałam chłopaka, na którego z początku patrzyłam jedynie jak na kumpla. Dobrze się dogadujemy, mamy wspólne zainteresowania i czujemy się w swoim towarzystwie bardzo swobodnie. Spotykamy się zazwyczaj w większym gronie, raz na kilka tygodni, ale to zdecydowanie najlepszy czas jaki spędzam z innymi. Często pisaliśmy ze sobą i niedawno zrozumiałam, że czuję do niego coś więcej. Problem jest taki, że ten chłopak ma dziewczynę (z którą nas poznał, ale nikt w grupie nie załapał z nią aż tak dobrego kontaktu – dziewczyna bardzo go pilnuje i wydaje się być zazdrosna o wszystko). Nie chcę rozbijać tego związku, tym bardziej jeśli on naprawdę ją kocha, ale nie potrafię panować nad tym, że coś do niego czuję.
Najbardziej boli mnie, kiedy widzę ich razem… Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że on wielokrotnie powtarzał mi w naszych prywatnych rozmowach, że gdyby nie był z nią, to chciałby się ze mną umówić – czuję się przez to jeszcze gorzej. Drugi problem jest taki, że wydaje mi się, że moja przyjaciółka ma z nim bardziej przyjacielskie relacje niż ja i staram się być z nim blisko, ale on jakby zaczął się oddalać. Kiedyś pisał do mnie częściej, teraz to ja muszę zaczynać rozmowę. Nie rozumiem o co w tym chodzi, nigdy nie byłam nachalna, zawsze starałam się żartować. On trzyma ten dystans w wiadomościach, kiedy widzimy się na żywo możemy rozmawiać ciągle i tematy nam się nie kończą.
Pomóżcie mi, jak mam to odebrać i co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?”.
Pozdrawiam, Nikola
Xd moze sam juz nie pisze bo np jego laska sie dowiedziala o waszych rozmowach jest jej przykro i zabronila mu do cb pisac?
Poczekaj, może zerwą ze sobą…
Myślę, że powinnaś z nim porozmawiać w cztery oczy i wszystko sobie wytłumaczyć ?