Nasza czytelniczka chciałaby zrobić sobie tatuaż, ale jej rodzice nie chcą się na to zgodzić. Co byście jej doradziły?

Tatuaż to decyzja na całe życie, dlatego należy go dobrze przemyśleć. Zmienia się moda, zmieniają się również nasze gusta – całkiem możliwe że to, co teraz wydaje nam się fajne, za jakiś czas przestanie takie być. Nasza czytelniczka jest na 100% pewna, jaki wzór jej się podoba, niestety przeszkodą są jej rodzice. Przeczytajcie jej list.

,,Droga Redakcjo i drogie czytelniczki. Proszę o porady, bo już normalnie jestem załamana. Chodzi o to, że marzę o tatuażu, a moi rodzice nie chcą się na niego zgodzić. Mam 17 lat, więc nie mogę sama podjąć tej decyzji, ale najlepsze jest to, jaki oni mają argument. No po prostu ręce opadają.

Temat tatuażu pojawił się już dawno, bo dobrych kilka miesięcy temu. Moi rodzice nie są z takich, żeby kategorycznie mi zabraniać różnych rzeczy, ale też zawsze ponoszę konsekwencje moich wyborów i myślę, że to jest okej. Z tatuażem mieli większe opory no i nawet to rozumiem, ale rozmawialiśmy i nawet czułam, że wszystko zaczyna zmierzać w dobrym kierunku (nie powiedzieli od razu ?nie?). Problem zaczął się dopiero jak powiedziałam JAKI chcę ten tatuaż. To jest właśnie najlepsze. Oni nie są przeciwni w ogóle tatuażom, tylko nie chcą się zgodzić na mój wymarzony wzór.

Od 3 lat mam przyjaciółkę, z którą spędzam praktycznie każdą wolną chwilę. I to jej ma dotyczyć ten tatuaż. Chcemy zrobić sobie siostrzane wzory jako umocnienie naszej przyjaźni. Wszystko już ustaliłyśmy, pozostało tylko przekonać naszych rodziców. Jej zgodzili się bez problemu, a to ich reakcji bardziej się obawiałyśmy. Okazało się, że to moi chcą wszystko zniszczyć. Naprawdę nie rozumiem o co im chodzi. Wymarzyłyśmy sobie róże na przedramionach, a moi rodzice nie chcą się zgodzić. Przecież te wzory są naprawdę piękne – między liśćmi chciałyśmy wkomponować pierwsze literki naszych imion – tzn. ja jej, a ona moją. Te literki nie rzucają się w oczy i jak ktoś nie wie, to może nawet nie zauważy.

Ja już nie wiem jakich argumentów mam użyć. Oni mówią, że nie wyrażą na to zgody, ale jak za rok nadal nie zmienię zdania, to wtedy sobie go zrobię bez ich pozwolenia. Ja uważam, że to bez sensu, bo ja jestem pewna i po co to przeciągać? Macie jakieś pomysły, jak ich przekonać?”.

chcę mieć tatuaż

Źródło zdjęć: Favim

7 KOMENTARZE

  1. Tez nie chciałam czekać do 18 i w wieku 16 lat zrobiłam sobie tatuaz za zgoda mamy i jestem bardzo zadowolona zwłaszcza ze rysuje i to był mój wzór wiec mam coś swoijego na sobie, nawet mam ochotę na kolejny ale poczekam te kilka miesięcy do 18

  2. Moim zdaniem to fajny pomysł nawet z tą literką i co z tego że możecie się już kiedyś nie przyjaźnić, tatuaże mogą ci przypomnieć za pare lata jaka byłaś i to jest świetne !

  3. Tatuaż będzie piękny. Jednak ja bym zdecydowała się na róże bez liter. Najlepiej poczekaj do 18 albo zrób samą różę – to rodzicom bardziej się spodoba

  4. Jesteś pewna, że tatuaż symbolizujący waszą przyjaźń jest dobrym pomysłem? Wiesz ludzie się zmieniają i ochodzą. Za te X lat możecie się już nie przyjaźnić (i to z różnych powodów ) Możesz jej tak nie lubić, że nie będziesz chciała już mieć tego tatuażu. Wiem, że teraz brzmi to dla Ciebie absurdalnie, ale taka jest prawda. Myślę, że powinnaś poczekać do 18, dobrze się zastanowić i ewentualnie zrobic sobie różę, ale bez tych literek. Napisałam to, bo poprosiłaś o radę, ale zrobisz jak uważasz. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!

  5. Nie widzę problemu w poczekaniu do 18, z resztą moim zdaniem właśnie wtedy powinno się robić tatuaże najwcześniej 😉 mi samej zostało jeszcze pół roku do wymarzonego tatuażu <3 może rodzice doszli do tego samego wniosku, co ja, i na szybko wymyślili jakiś powód.
    Po prostu poczekaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj