Źródło: https://weheartit.com/entry/103569147

Nasze czytelniczki opowiadają o rzeczach, o których wolałyby zapomnieć. Poznajcie te historie!

W tym wpisie znajdziecie wyznania naszych czytelniczek, które dzielą się z nami swoimi wstydliwymi sekretami. Przeczytajcie ich historie.

Maja, 15 lat: ,,Mój 10-letni brat dostał na urodziny tablet. Byłam zła, bo ja w jego wieku nie dostawałam takich drogich prezentów. Kiedy nie było go w domu, polałam mu sprzęt wodą i jednocześnie uchyliłam okno, bo tego dnia padało. Wyszło na to, że zalało tablet, bo młody nie zamknął tego okna. Miał mega przypał, bo sprzętu nie udało się uratować, a nowego nie dostał, bo rodzice stwierdzili, że nie szanuje swoich rzeczy”.

Roksana, 18 lat: ,,Najgorszą rzeczą, jaką zrobiłam, była kradzież lakieru do paznokci z małej drogerii. Nie chodzi o to, że nie było mnie na niego stać. Chciałam poczuć ten dreszczyk emocji. Później zrobiło mi się głupio, szczególnie że sklep prowadziła starsza pani i miała tam mało klientów. Wiem, że to tylko lakier, ale i tak mi wstyd”.

Wiktoria, 17 lat: ,,Powiedziałam kiedyś mojej mamie, że jest głupia i jej nienawidzę. Tylko dlatego, że chciałam jeszcze pograć na kompie, a ona odłączyła mi kabel. Niby ją później przeprosiłam, ale widziałam, jak ją zraniły moje słowa”.

Ania, 19 lat: Moja siostra zaszła w ciążę i totalnie się załamała. Rodzice byli wściekli, a ona zrozpaczona, bo nie widziała nawet, kto jest ojcem. Chciałam jej pomóc i dorzuciłam do mleka tabletkę na poronienie (moja mama jest ginekologiem, więc miałam do nich dostęp). Na szczęście siostra zaraz dostała mdłości i tabletka nie zadziałała. Teraz jestem ciocią Kacperka i wiem, że nie darowałabym sobie, gdyby przeze mnie siostra straciła dziecko!”.

Kamila, 15 lat: ,,Zniszczyłam imprezę urodzinową mojej byłej przyjaciółki. Z Kaśką przyjaźniłyśmy się niezbyt długo i zawsze wkurzało mnie w niej to, że tak się przechwala. Kiedy organizowała urodziny, to ja byłam odpowiedzialna za całą czarną robotę, a nie usłyszałam za to, nawet głupiego dziękuję. Miała być impreza w ogrodzie, basen, full żarcia, bezalkoholowe drinki w czerwonych kubeczkach, piana party, balony itd. Aż głowa bolała. Dzień przed imprezą, miałam już totalnie dosyć. Stwierdziłam, że odwołam gości, bo to i tak ja ich zapraszałam – solenizantka nie raczyła nawet tego zrobić. Pewnie się zdziwiła, jak na imprezę nikt nie przyszedł”.

Ewelina, 14 lat: ,,Wkurzała mnie taka jedna laska z klasy, więc rozpowiedziałam plotkę, że jest lesbijką. Wszyscy w to uwierzyli i stała się pośmiewiskiem. Teraz chodzimy do różnych szkół, więc nie wiem co u niej, ale mam nadzieję, że już nie jest taka wredna”.

Polecamy: ,,Wstydzę się mojego chłopaka?

wstydliwe wyznania

Źródło zdjęć: Pinterest

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj