Patrycja zastanawia się, czy powinna powiedzieć chłopakowi, że nie chce mieć dzieci. Co myślicie na ten temat?
,,Nigdy nie lubiłam dzieci. Jestem jedynaczką, ale mam dużo kuzynek i kuzynów młodszych ode mnie. Od dziecka rodzice przymuszali mnie do ich pilnowania. Na początku sama chciałam, bo zawsze dostałam za to parę złotych albo bilet do kina. Szybko jednak mi przeszło, bo to ciężka i bardzo odpowiedzialna praca.
Niestety ciocie i wujkowie przywykli, a moi rodzice chcieli nie chcieli konfliktów, więc kazali mi się zajmować tymi bachorami. Wtedy stwierdziłam, że nigdy nie będę mieć swoich dzieci.
Mam 17 lat, więc to w ogóle nie jest czas na myślenie o powiększaniu rodziny, ale widocznie mój chłopak sądzi inaczej. Kamil ma 22 lata i ostatnio w kółko gada o dzieciach. Totalnie zafiksował się na tym temacie, a ja już nie wiem, jak go zbywać.
Najgorsze jest to, że ja wiem, że nie chcę i nie będę chciała mieć dzieci, a mój partner już planuje, że jak skończę szkołę to mogłabym poczekać ze studiami, tylko wzięlibyśmy ślub i pomyśleli o małym szkrabie. Dziecko byłoby już odchowane, a my jeszcze w miarę młodzi. Nie powiem, ten pomysł jest nawet niezły, tyle, że ja nie chcę w ogóle mieć dzieci…
Im bardziej Kamil ,,naciska”, tym ja bardziej czuję się zniechęcona. Nie wiem, czy mam mu o tym powiedzieć. Boję się, że nasz związek się przez to rozpadnie… Ostatecznie może nawet zgodziłabym się na jedno dziecko. W końcu skoro Kamil tak bardzo chce, to na pewno będzie się angażował w opiekę. Co powinnam zrobić?”.
Patrycja
Czytaj także: ,,Chłopak namawia mnie na ślub”
powiedz mu po prostu prawdę