Marcelina zastanawia się, czy wyjazd jej chłopaka z kolegami to na pewno dobry pomysł. Co byście jej poradziły?
,,Czy pozwolić chłopakowi na wyjazd z kolegami?”
,,Hej, jestem Marcelina i chciałabym uzyskać poradę od innych czytelniczek. Mam nadzieję, że coś mi podpowiecie, bo już sama nie wiem, co mam robić.
Mój chłopak, Kamil, oświadczył mi niedawno, że w tym roku zamierza wyjechać z kolegami pod namiot na tydzień! Jak tylko to usłyszałam, to myślałam, że padnę. Jesteśmy razem, więc chyba powinniśmy też razem wyjeżdżać, co nie?
Najlepsze jest to, że Kamil zaczął też coś przebąkiwać, że nie ma za dużo kasy. Zaproponowałam mu, żeby w takim razie zrezygnował z tego wyjazdu. On mi na to, że nie, że na to mu starczy. Co się okazało? Że starczy mu tylko na jeden wyjazd. Z kolegami. Czyli, że ze mną nigdzie nie pojedzie! Co najwyżej na pobliskie jezioro, pod namiot.
Jestem załamana! Pytałam, czy to nie może być wyjazd z dziewczynami, ale on stwierdził, że większość to single, więc bez sensu. To tym bardziej wzbudza mój niepokój. Cały czas się zastanawiam, czy powinnam go puścić. Wiem, że gdybym zaczęła się buntować, na bank byśmy się pokłócili, ale prawdopodobnie osiągnęłabym swój cel i on by nie pojechał.
Co myślicie? Mam się zgodzić czy zabronić mu jechać na ten wyjazd?”.
Polecamy: ?W tym roku całe wakacje spędzę w domu?
Twój chłopak jest wolnym człowiekiem – nie możesz niczego mu zabronić.
Właśnie! Poza tym, jakbyś się czuła, jakby on zabronił Ci gdzieś pojechać?
Każdy z nas czasem potrzebuje chwili wytchnienia nawet od drugiej połówki, musisz wiedzieć, że owszem jesteś dla niego ważna, ale nie może też zaniedbywać swoich przyjaciół. Taki tydzień wytchnienia może sprawić, że zatęskni za Tobą bardziej, pozbędziecie się też jakiejś rutyny. Jeśli chodzi o to, że nie starczy mu już potem na wyjazd z Tobą to niestety, musicie tutaj iść na jakiś kompromis. Może po prostu zamiast na tydzień, pojedzie na parę dni? Albo Ty tym razem zapłacisz za wasz wyjazd, a on innym razem się odwdzięczy? Poza tym, wakacyjna wycieczka wcale nie oznacza wydawania mnóstwa pieniędzy, można spędzić wolny czas w o wiele tańszy sposób. Np. możecie pojechać na jeden dzień do wielkiego miasta, zrobić sobie wspólną wycieczkę rowerową, czy po prostu zwyczajny piknik w ładnym miejscu. Ten pomysł z jeziorem też brzmi naprawdę super! Takie krótkie i luźne wyprawy są nieraz o wiele bardziej romantyczne i wygodniejsze niż dłuższe wakacje. Najważniejsze przecież by spędzić ze sobą czas. Porozmawiaj z chłopakiem na temat innych alternatyw na wasze wakacje, z pewnością znajdziecie jakieś rozwiązanie. I pamiętaj, że on też potrzebuje trochę wolnego czasu dla siebie i swoich znajomych.